Trwa Euro 2020. Zakończyła się faza grupowa, a przed nami ćwierćfinały. Obok emocji sportowych, pojawiają się także te związane m.in. z ruchem LGBT czy rasizmem.
Klękanie przed meczem to gest praktykowany w lidze angielskiej. Ma on wyrażać sprzeciw wobec rasizmu i solidarność z ruchem "Black Lives Matter", który jest postrzegany właśnie jako ruch antyrasistowski (choć np. w USA jego członkowie i sympatycy byli oskarżani o podsycanie agresji i zamieszek na ulicach po zabiciu przez białego policjanta czarnoskórego George'a Floyda). Podczas Euro 2020 część drużyn praktykuje ten gest. Nie czyniły tego jednak m.in. reprezentacje Polski, Chorwacji i Węgier.
39 proc. Polaków przeciwko klękaniu naszych piłkarzy
O to, czy polscy piłkarze powinni klękać przed meczem,na zlecenie portalu wPolityce.pl zapytała Polaków pracownia Social Changes.
Zdaniem największej grupy – 39 proc. badanych – Polacy nie powinni klękać przed rozpoczęciem zawodów. Zdaniem 30 proc. – reprezentacja powinna klękać. 31 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.
Klękaniu sprzeciwiają się przede wszystkim wyborcy Zjednoczonej Prawicy – tak sądzi tak 51 proc. spośród nich. W przypadku wyborców Koalicji Obywatelskiej, aż 46 proc. opowiada się za klękaniem. Wśród wyborców Polski 2050 lekką przewagę mają przeciwnicy klękania. O samej sprawie słyszało 48 proc. badanych – opisuje portal wPolityce.pl.
Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) na panelu internetowym. Badanie zostało przeprowadzone na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie Polaków N=1060 osób w dniach od 18 do 21 czerwca 2021 roku.