Francuzi chcą powtórzenia finału mundialu. Zbierają podpisy

Francuzi chcą powtórzenia finału mundialu. Zbierają podpisy

Dodano: 
Francuski piłkarz Kylian Mbappe
Francuski piłkarz Kylian MbappeŹródło:PAP/EPA / Christophe Petit Tesson
We Francji trwa zbiórka podpisów pod petycją dot. powtórzenia finałowego meczu piłkarskich Mistrzostw Świata w Katarze.

W niedzielnym finale mistrzostw świata w Katarze spotkały się broniąca tytułu Francja i Argentyna; spotkanie prowadził polski arbiter Szymon Marciniak. Argentyna zdobyła tytuł mistrza świata po raz pierwszy od 1986 roku. Zespół radził sobie znaczenie lepiej niż Francja, która pierwszego gola strzeliła dopiero pod koniec drugiej połowy spotkania.

Gole dla Argentyny strzelili w meczu Lionel Messi (23 i 109 minuta) i Angel Di Maria (36 minuta). Wszystkie gole dla Francuzów strzelił Kylian Mbappe (80, 81 i 118 minuta meczu). Ponieważ dogrywka skończyła się wynikiem 3:3, o zwycięstwie zadecydowały rzuty karne, w których wygrała Argentyna.

Francuzi nie chcą pogodzić się z przegraną

Tymczasem na stronie mesopinions.com trwa zbiórka podpisów pod petycją o powtórzenie meczu finałowego. Pod wnioskiem zebrano już blisko 220 tys. podpisów.

Powód? Autorzy petycji przekonują, że polski arbiter niesprawiedliwie podyktował rzut karny i uznał gola Argentyńczyka Angela Di Maríi w sytuacji, gdy wcześniej faulowany był francuski zawodnik Kylian Mbappe.

Głosy niezadowolenia z Francji, dotyczące sędziowania, zaczęły płynąć już tuż po meczu. Dziennikarze z francuskiego "L’Equipe" ocenili pracę Szymona Marciniaka w finale mundialu na notę 2 w skali od 1 do 10. Tymczasem eksperci w Polsce, ale nie tylko, podkreślali, że Marciniak i jego ekipa spisali się świetnie, ponieważ uniknęli nierzadko pojawiających się na ostatnim mundialu sędziowskich kontrowersji.

– Informacje z "L’Equipe" wrzucam do "składu desek". Liczy się to, co mówią piłkarze. Francuzi dziękowali po meczu, byli zadowoleni z sędziowania. Kiedy Francuzi strzelali gola, na boisku było siedmiu ich rezerwowych. Doszukiwanie się takich rzeczy nie jest zbytnio poważne – tak ocenę francuskiej gazety skomentował po powrocie do kraju sędzia Szymon Marciniak.

Czytaj też:
Argentyna. Messi spełni obietnicę po zdobyciu mistrzostwa świata?

Źródło: sportowefakty.wp.pl/DoRzeczy.pl
Czytaj także