Made in Poland
Dobrym przykładem patriotyzmu we współczesnym świecie są Stany Zjednoczone. Nie bez powodu podczas kryzysu amerykanie ruszają na zakupy, amerykańska flaga powiewa przed wieloma domami a hymn narodowy jest odśpiewywany przed każdą większą imprezą.
Ostatnie lata na szczęcie przyczyniły się do rozkwitu polskiego patriotyzmu. Mimo że wiele środowisk próbuje negować jego sens, nie da się ukryć, że na nowo mamy rozkwit prawdziwej mody na patriotyzm. Odzież patriotyczna, gadżety, używanie lokalnych produktów i wsparcie lokalnych przedsiębiorców- to oznacza, że jesteśmy na dobrej drodze, aby patriotyzm stał się naszą codziennością. Dużo osób zaczęło przywiązywać wagę do produktów Made in Poland, powstały nawet specjalne aplikacje, które pozwalają na sprawdzenie czy na pewno jest to nasz lokalny produkt. Zaczęliśmy się przyglądać płaceniu podatków w Polsce’ przez zagraniczne koncerny i dzięki temu niektóre z nich wzięły to pod uwagę. Dużą popularnością cieszą się też różnego rodzaju akcje czy konkursy patriotyczne.
Jak mówi Paweł Szopa z firmy Red is Bad zainteresowanie odzieżą i gadżetami patriotycznymi jest coraz bardziej popularne i ma wymiar pokoleniowy. „Z asortymentu naszej firmy korzystają całe pokolenia. Często zdarza się, że to wnuczek przyprowadza do nas dziadka. Oczywiście przy świętach czy rocznicach historycznych zawsze widać większe zainteresowanie naszymi produktami. Często tez klienci kupują nasze produkty na urodziny czy jako świąteczne prezenty. Wiele osób również na co dzień chce pokazać swoje przywiązanie do tradycji czy naszej marki, wychodząc więc naprzeciw ich potrzebom stworzyliśmy kolekcję casualową, która dyskretnie nawiązuje do symboli patriotycznych. To również idealnie odzwierciedla szeroką gamę naszych klientów, a nam pozwala na coraz lepsze dopasowanie oferty. Najlepsze jednak w tym wszystkim jest to, że możemy wspólnie z naszymi klientami pomagać bohaterom, którzy zrobili dla nas tak wiele w przeszłości. Dlatego powołaliśmy Fundację Red is Bad, która wspiera szereg inicjatyw społecznych i historycznych. Jedna z naszych ostatnich akcji była pomoc kombatantom w czasie pandemii, z każdej sprzedanej maseczki przeznaczyliśmy cześć zysku na akcje obiady dla Kombatantów, łącznie udało nam się przeznaczyć na ten cel ponad 50 tysięcy złotych! To są wspaniałe inicjatywy, które pokazują jak ważna jest pamięć i szacunek do tych osób. I cieszę się, że coraz więcej ludzi zdaje sobie z tego sprawę”.
Patriotyzm gospodarczy to lekarstwo na kryzys
Obecny kryzys niestety uderzy we wszystkich. Nie ma lepszego sposobu na pobudzenie gospodarki niż kupowanie polskich produktów. Dlatego tak ważne jest, aby w polskiej polityce kładło się nacisk na promowanie postaw patriotycznych oraz podkreślenia ich istoty w gospodarce. W tym kontekście idea patriotyzmu gospodarczego jest tak ważna dlatego, że każdy z nas będąc choćby konsumentem może przejawiać postawy patriotyczne w sferze ekonomicznej. Oczywiście postawy patriotyczne mogą być zwalczane przez tych, którzy reprezentują interesy zagranicznej konkurencji, dlatego bardzo ważne jest monitorowanie wypowiedzi i przekazów ważnych urzędników państwowych.
Jak mówi Piotr Hofman, prezes Rady Gospodarczej Strefy Wolnego Słowa, patriotyzm jest bardzo ważnym narzędziem do napędzania gospodarki kraju: „Przedsiębiorczość to ostoja i fundament polskiej, nowoczesnej państwowości. To właśnie dzięki naszym wspaniałym przedsiębiorcom z przełomu XIX i XX wieku zaczął powstawać polski kapitał, budowany pozytywistyczną pracą od podstaw. Polska, ze względu na okres zaborów, właściwie została pominięta w historycznym rozwoju społeczeństw i państw narodowych opartych na silnym przemyśle i biznesie. Dopiero rozwój świadomości społecznej z początku XX wieku pokazał, że można stać się nowoczesnym społeczeństwem narodowym, potrafiącym zbudować własny kapitał. Patriotyzm gospodarczy to zatem cały proces światopoglądowo-ekonomiczno-edukacyjny. Musimy pilnie go realizować, aby korzyści pojawiły się dla nas wszystkich”.
Wokół idei patriotyzmu gospodarczego ostatnio toczy się wiele dyskusji. Pandemia pokazała, jak kruche bywają łańcuchy dostaw, ale też uświadomiła społeczeństwu, jak jednostkowe działania i decyzje zakupowe mogą się przekładać na interes wszystkich. Warto pokazać jak mimo dużego rozłamu w społeczeństwie wspieraliśmy sprzedawców tulipanów a ostatnio sprzedawców chryzantem. Warto więc podkreślić, że w dobie dzisiejszego kryzysu patriotyzm nie może a musi być dalej modny.