Wszyscy już właściwie wymarzliśmy ostatniej zimy na śmierć, bo PiS nie załatwił da Polaków węgla, i wszyscy zostaliśmy wytruci smogiem, bo PiS każąc palić węglem świadomie prowadzi na Polakach („i nie jest to żadna przenośnia”) ludobójstwo. Ludobójstwo trwa też nieustannie na naszej wschodniej granicy, gdzie PiS zasypuje kolejne masowe groby z pomordowanymi uchodźcami, a inni uchodźcy z powodu zbudowanego przez PiS płotu (którego skądinąd PiS nie umiał zbudować, podobnie jak nie umiał przekopać Mierzei Wiślanej) umierają w Afryce, wskutek zmian klimatycznych także spowodowanych przez PiS. Odra została całkowicie wytruta, wycięto drzewa, wymordowano dziki, a ślady po nich zabetonowano. Z polskiej armii masowo odchodzą żołnierze, którzy mają dość nieudolnego, pisowskiego dowodzenia i braków sprzętowych, szczególnie wybuchających w rękach karabinków tandetnej, krajowej produkcji, w które wyposażył ich PiS zamiast kupić niemieckie.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.