Członkowie Izby przekazali w środę dwa artykuły ws. impeachmentu Donalda Trumpa do amerykańskiego Senatu. Proces parlamentarny prezydenta Stanów Zjednoczonych zacznie się w najbliższy wtorek.
Siedmiu tzw. managerów procesu parlamentarnego, którzy pełnić będą rolę prokuratorów, w swego rodzaju procesji dostarczyło akt oskarżenia do Senatu USA. Wcześniej w środę Izba zagłosowała (228:193) za przesłaniem dwóch artykułów ws. impeachmentu do izby wyższej Kongresu. Po głosowaniu wywodząca się z Partii Demokratycznej przewodnicząca Izby Nancy Pelosi podpisała akt oskarżenia przeciwko prezydentowi Trumpowi.
– Dziś tworzymy historię – powiedziała.
Decyzja Izby Reprezentantów umożliwia dopiero rozpoczęcie senackiego procesu parlamentarnego Donalda Trumpa.
Demokraci domagają się usunięcia Trumpa ze stanowiska prezydenta USA, zarzucając mu nadużycia władzy oraz utrudnianie pracy Kongresu. W grudniu 2019 roku Izba przegłosowała dwa artykuły dot. impeachmentu Trumpa. Tym samym prezydent został postawiony w stan oskarżenia.
Zgodnie z amerykańskim prawem po przesłaniu artykułów do Senatu, działa on jako sąd przysięgłych w procesie parlamentarnym prezydenta i postanawia, czy usunąć go z urzędu, czy uniewinnić.
Proces parlamentarny rozpocząć ma się we wtorek. W czwartek o godzinie 14. czasu polskiego zostanie zaprzysiężony w Senacie prezes Sądu Najwyższego USA John Roberts, który będzie przewodził postępowaniu.
Do usunięcia prezydenta z urzędu potrzeba większości dwóch trzecich głosów w Senacie. Większość ma tam jednak Partia Republikańska, co wskazuje, że Trump zostanie uniewinniony.
Czytaj też:
"Jego miejsce jest na śmietniku". Ostre słowa Kempy