Turcja żąda od UE obiecanych milionów

Turcja żąda od UE obiecanych milionów

Dodano: 
Recep Tayyip Erdogan, prezydent Turcji
Recep Tayyip Erdogan, prezydent Turcji Źródło: PAP/EPA / TUMAY BERKIN
Jak informuje Deutsche Welle, minister spraw zagranicznych Turcji Mevlüt Cavusoglu zarzuca Unii Europejskiej niedotrzymanie warunków umowy ws. uchodźców.

Unia Europejska obcina znacząco pomoc finansową obiecaną Turcji na bieżący rok. Powody są dwa. Według doniesień gazety grupy medialnej Funke, chodzi o spór gazowy w regionie Morza Śródziemnego i turecką ofensywę militarnąw Syrii. UE uchwaliła cięcia o 75 proc. pomocy w ramach tzw. procesu przedakcesyjnego na rok 2020.

Oznacza to, że Turcja otrzyma w bieżącym roku już tylko 168 mln euro z tak zwanego programu IPA, służącego zbliżeniu z UE. 150 mln z tej sumy przeznaczone będzie na działania wzmacniające demokrację i praworządność, 18 mln na program wsparcia regionów.

Tymczasem Turecki minister spraw zagranicznych Mevlüt Cavusoglu ostro skrytykował Unię Europejską za nietrzymanie się ustaleń ws. polityki migracyjnej. Chodzi o obiecaną pomoc finansową dla uchodźców w Turcji. Unia Europejska zobowiązała się wypłacić Turcji na rzecz uchodźców w sumie sześć miliardów euro. Do końca 2016 rząd Turcji miał otrzymać pierwsze trzy miliardy, kolejne trzy miały wpłynać do końca 2018. – Teraz mamy 2020 i jeszcze nie otrzymaliśmy pełnej kwoty z pierwszych obiecanych trzech miliardów – powiedział Cavusoglu. – My się trzymamy ustaleń i przyjmujemy uchodźców. A Unia Europejska? Wobec rosnącej liczby uchodźców na greckich wyspach wypowiedź ministra spraw zagranicznych Turcji rodzi niepokój.

Obok zaniedbań finansowych Turcja zarzuca UE również brak rozszerzenia unii celnej i wstrzymanie rozmów odnośnie przystąpienia Turcji do Unii Europejskiej: – Już tylko z tych powodów powinniśmy otworzyć granicę – powiedział Mevlüt Cavusoglu.

W piątek do Turcji przyleci kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Czytaj też:
UE drastycznie obcina pomoc finansową dla Turcji

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także