71-letnia Ukrainka nie przeżyła starca z groźnym wirusem. Wiadomo, że 1 marca wyjechała z Polski i udała się do Lwowa do swoich krewnych.
Pierwsze symptomy pojawiły się u kobiety 3 marca. Chora przebywała w szpitalu zakaźnym na terenie Ukrainy z zapaleniem płuc. O tym, że choruje na koronawirus poinformowano w czwartek. Jak zapewniają władze, krewni kobiety są pod obserwacją medyczną i nie mają symptomów choroby. 22 osoby, które się z nią kontaktowały, poddały się izolacji. Dwie z tych osób są obecnie w Kijowie.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow poinformował dziś, że, w ramach walki z pandemią koronawirusa, Ukraina zamknie za 48 godzin swoje granice dla obcokrajowców.
Jak dotąd na terenie Ukrainy odnotowano trzy przypadki zarażenia koronawirusem.
Czytaj też:
Łódź: Straż miejska legitymuje dzieci i młodzież w centrach handlowychCzytaj też:
Polacy rzucili się na popularną drogerię. Musieli wprowadzić ograniczeniaCzytaj też:
Koronawirus: W internecie trwa akcja "Zostań w domu"