W ciągu doby we Włoszech zmarło 475 osób zakażonych koronawirusem. To największa dotychczasowa liczba zgonów. Dzień wcześniej zmarło 345 osób. Od początku epidemii w wyniku koronawirusa zmarło już 2978 osób.
Minionej doby odkryto 4207 nowych przypadków zakażeń. To największa liczba od początku wybuchu epidemii. Łącznie liczba zarażeń wynosi we Włoszech 35 713.
Sytuacja najgorzej wygląda w Lombardii, gdzie w szpitalach brakuje już miejsc dla najciężej chorych. Gubernator regionu apeluje, by nie opuszczać domów. Z danych udostępnionych przez operatorów komórkowych wynika jednak, że 40 proc. mieszkańców regionu nie przestrzega zaleceń władz i lekarzy. Łączna liczba zgonów w Lombardii wynosi obecnie 1959. Z kolei 17 tysięcy osób w regionie jest już zakażonych.
Jeżeli chodzi jednak o wzrost zachorowań jeszcze gorzej wygląda południe Włoch. O ile w Lombardii ten wzrost wynosi 10 proc., to w Apulii 48 proc., a w Bazylicacie aż 66 proc.
Koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę COVID-19. Objawy to gorączka, kaszel, ból mięśni, osłabienie. Wirus pojawił się po raz pierwszy w chińskim mieście Wuhan pod koniec ubiegłego roku. W środę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała koronawirusa za pandemię.
Tydzień temu Światowa Organizacja Zdrowia uznała SARS-CoV-2 za pandemię.W Polsce do tej pory w jej wyniku zmarło 5 osób, a odkryto 287 przypadków zakażenia.
Czytaj też:
Potwierdzono 36 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Choruje już 287 osóbCzytaj też:
Ekspert obala teorie. "Koronawirus może zostać zabity"