"Ambasador Rosji został poinformowany, ze wskazaniem na nakaz aresztowania wydany przez Prokuratora Generalnego 5 maja 2020 przeciwko rosyjskiemu obywatelowi Dmitrijowi Badinowi, że rząd Niemiec będzie zabiegał w Brukseli o zastosowanie wobec osób odpowiedzialnych za atak na system informatyczny Bundestagu, w tym pana Badina, unijnego systemu sankcji cybernetycznych" – poinformował niemiecki MSZ.
Rosjanin Dmitrij Badin, na którego przynależność do GRU niemieckie ministerstwo posiada "wiarygodne dowody", jest oskarżany o odegranie wiodącej roli w atakach. Hakerom udało się m.in. uzyskać dostęp do dwóch skrzynek e-mailowych biura poselskiego kanclerz Angeli Merkel. W 2015 roku hakerzy przejęli kontrolę nad siecią komputerową Bundestagu. Udało się im zainstalować wirusa, za pomocą którego przez kilka miesięcy przenikali niepostrzeżenie coraz głębiej do sieci komputerowej parlamentu.
Wydanie nakazu aresztowania nastąpiło w trybie pilnym ze względu na podejrzenie, że oskarżony "współdziałając z innymi osobami, które nie są jeszcze znane z nazwiska, działał na rzecz tajnej służby zagranicznego mocarstwa przeciwko Republice Federalnej Niemiec". Wysuwa się wobec niego "pilne podejrzenie, że jako członek grupy APT28 odpowiedzialny jest za atak hakerski na niemiecki Bundestag w kwietniu/maju 2015 r.".
Rosjanina ścigają też Amerykanie, którzy oskarżają go m.in. o prowadzenie wymierzonych w Partię Demokratyczną działań hakerskich podczas wyborów prezydenckich w 2016 r.
Czytaj też:
Merkel grozi Rosji konsekwencjami: To niesłychana historia