Komisja Europejska wszczęła śledztwo w sprawie niemieckiego urzędu nadzoru finansowego BaFin. Wszystko w sprawie gigantycznego skandalu związanego z upadłością.
Wyniki audytów firm giełdowych to z reguły nudna lektura. W tej sprawie żmudne sprawdzanie kolejnych rzędów cyferek, bilansów, raportów i potwierdzeń przelewów doprowadziło jednak do odkrycia afery, na podstawie której może powstać scenariusz niezłego hollywoodzkiego filmu akcji. W grę wchodzą bowiem gigantyczne kwoty, miliony klientów odciętych od własnych pieniędzy, a także kreatywna księgowość, fałszowanie dokumentów, ucieczka przed pracownikami wymiaru sprawiedliwości na co najmniej dwóch różnych kontynentach, a być może również międzynarodowy romans.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.