Komkow poinformował, że zgłoszenie zostało wysłane 9 września i już kolejnego dnia trafiło do Norweskiego Komitetu Noblowskiego w Oslo. Nagroda ma być wręczona 10 września 2021 roku.
O komentarz do tej nominacji poproszony został przez dziennikarzy rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Jak podkreślił, jeśli prezydent Rosji otrzyma nagrodę, będzie wspaniale, zaś jeśli decyzja będzie inna, "nic strasznego się nie stanie".
– Wiecie przecież, że do tej nagrody nominowani są zupełnie różni ludzie. I jest to inicjatywa tych, którzy występują z taką propozycją. W tym przypadku to wspomniany przez was pisarz. Istnieje określona procedura rozpatrywania kandydatur. Jeśli decyzja zapadnie, to wpaniale, jeśli nie, to nic strasznego. Ciężko tu powiedzieć coś innego – oświadczył Dmitrij Pieskow.
Czytaj też:
"Stanęła przed bardzo okrutnym wyborem". Ujawniono czym grożono Cichanouskiej przed wyjazdem z BiałorusiCzytaj też:
Rekord zakażeń w Polsce. Prof. Simon wskazuje winnych i nie przebiera w słowach