Ukraina: Obcokrajowcy mogą już wjeżdżać

Ukraina: Obcokrajowcy mogą już wjeżdżać

Dodano: 
Granica polsko-ukraińska
Granica polsko-ukraińska Źródło:PAP / Darek Delmanowicz
Obcokrajowcy mogą już wjeżdżać na Ukrainę - przekazał w poniedziałek agencji Interfax-Ukraina rzecznik straży granicznej tego kraju Andrij Demczenko. Zakaz obowiązywał od 28 sierpnia i był wprowadzony w związku z epidemią koronawirusa.


Od poniedziałku cudzoziemcy mogą wjeżdżać na Ukrainę, zakaz przestał obowiązywać o północy - oznajmił rzecznik.

Demczenko zaznaczył, że obecnie nie ma sprecyzowanych wymagań wobec obcokrajowców dotyczących konieczności poddania się samoizolacji czy posiadania przy wjeździe na Ukrainę polisy ubezpieczeniowej przewidującej pokrycie kosztów związanych z leczeniem COVID-19 i obserwacją.

W piątek ukraińskie media prognozowały, że rząd nie będzie przedłużać obowiązującego do 28 września zakazu wjazdu dla cudzoziemców.

W poniedziałek portal Europejska Prawda, powołując się na projekt decyzji rządu w tej sprawie, pisze, że obcokrajowcy będą mogli wjeżdżać na Ukrainę pod warunkiem posiadania odpowiedniej polisy ubezpieczeniowej.

W kwestii samoizolacji najpewniej obcokrajowców będą obowiązywać takie same regulacje jak Ukraińców przyjeżdżających z zagranicy - wskazała Europejska Prawda.

Obecne zasady są uzależnione od sytuacji epidemicznej w kraju, z którego podróżuje dana osoba. Za państwo o znacznym stopniu rozprzestrzeniania się koronawirusa uznaje się kraj, w którym liczba nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców w ciągu ostatnich 14 dni przewyższa liczbę takich przypadków na Ukrainie. W razie przyjazdu z takiego kraju konieczne jest poddanie się samoizolacji, która może być zakończona wcześniej w przypadku otrzymania negatywnego testu na Covid-19.

Zakaz wjazdu, który nie obejmował pewnych kategorii cudzoziemców, np. dyplomatów, zaczął obowiązywać 28 sierpnia.

Czytaj też:
Kto zajmuje rządowe mieszkania? Zaskakujące doniesienia
Czytaj też:
Dworczyk wyszedł przed szereg? "To spotkało się z dużym zdziwieniem urzędników Andrzeja Dudy"

Źródło: PAP
Czytaj także