EMA: Nie ma dowodów, że wiek jest czynnikiem ryzyka przy szczepieniu AstraZeneką

EMA: Nie ma dowodów, że wiek jest czynnikiem ryzyka przy szczepieniu AstraZeneką

Dodano: 
Szczepionka AstraZeneca, zdjęcie ilustracyjne
Szczepionka AstraZeneca, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Flickr / Marco Verch Professional Photographer / CC BY 2.0
Nowy komunikat EMA ws. szczepionki AstraZeneca. Wskazano w nim, że wiek pacjenta nie stanowi ryzyka przy jej stosowaniu.

Eksperci próbujący ustalić, czy istnieje związek między zaszczepieniem preparatem na COVID-19 firmy AstraZeneca a zakrzepami krwi, nie zidentyfikowali konkretnych czynników ryzyka, takich jak np. wiek pacjentów – poinformowała w środę Europejska Agencja Leków (EMA).

"W dotychczasowej analizie nie zidentyfikowano żadnych konkretnych czynników ryzyka, takich jak wiek, płeć lub wcześniejsze choroby (...). Nie udowodniono związku przyczynowego (zakrzepów) ze szczepionką, ale jest on możliwy i dalsze analizy są kontynuowane" – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej EMA.

Korzyści większe niż ryzyko

Agencja podkreśliła, że jej zdaniem korzyści wynikające ze szczepionki firmy AstraZeneca w zapobieganiu COVID-19 przewyższają ryzyko skutków ubocznych.

"Osoby zaszczepione powinny zdawać sobie sprawę z niewielkiej możliwości wystąpienia tych bardzo rzadkich rodzajów zakrzepów krwi. W przypadku wystąpienia objawów wskazujących na problemy z krzepnięciem (...) należy natychmiast zwrócić się o pomoc lekarską i poinformować pracowników służby zdrowia o niedawnym szczepieniu" – zaapelowała EMA.

Agencja dodała, że współpracuje z odpowiednimi instytucjami w krajach członkowskich UE, aby zapewnić zgłaszanie podejrzanych przypadków nietypowych zakrzepów krwi. Przypadki te są na bieżąco analizowane.

Wątpliwości dot. preparatu AstryZeneki

Wcześniej Europejska Agencja Leków zapowiedziała, że powoła grupę ekspertów, żeby zbadać, czy przypadki zakrzepów krwi są związane z zastosowaniem szczepionki AstraZeneca.

W związku z podejrzeniami, jakoby szczepionka AstraZeneki zwiększała ryzyko występowania zakrzepów krwi, na początku marca kilkanaście państw - w tym Niemcy, Francja, Włochy i Hiszpania - wstrzymało jej stosowanie. Podobnej decyzji nie podjął polski rząd. – Szczepionki AstryZeneki dają skuteczną ochronę przed ciężkim przebiegiem choroby, w tym przed zgonem. Polska podjęła w sprawie taką samą spójną decyzję jak EMA – mówił w ubiegły czwartek prezes urzędu rejestracji leków Grzegorz Cessak.

W minionym tygodniu EMA oświadczyła, że nie ma dowodów, by podawanie szczepionki zwiększało ryzyko powstawania zakrzepów, a korzyści z jej stosowania przewyższają ryzyka. Większość państw wznowiła po tym podawanie preparatu.

Czytaj też:
Rosyjska szczepionka w UE? Merkel i Macron rozmawiali z Putinem






Źródło: PAP
Czytaj także