Tysiące koronasceptyków w Stuttgarcie. Protestują przeciwko obostrzeniom

Tysiące koronasceptyków w Stuttgarcie. Protestują przeciwko obostrzeniom

Dodano: 
protesty przeciwko noszeniu maseczek w Niemczech
protesty przeciwko noszeniu maseczek w Niemczech Źródło:PAP/EPA / RONALD WITTEK
Tysiące zwolenników koronasceptycznego ruchu "Querdenken" zgromadziły się w sobotę na ulicach Stuttgartu.

Lokalna policja przekazała, że oprócz centralnej demonstracji koronasceptyków na placu festiwalowym Cannstatter Wasen, w północno-wschodniej części miasta, zgłoszonych było również 10 innych demonstracji. Z tego powodu od rana w Stuttgarcie rozlokowano setki funkcjonariuszy.

Nawet 6 tysięcy uczestników

Pierwotnie policja mówiła o ok. 2,5 tys. uczestników głównego protestu, ale wczesnym popołudniem szacowała już, że liczba ta została znacząco przekroczona. Organizatorzy doliczyli się 6 tys. manifestantów.

Jak przekazała agencja dpa, wielu uczestników protestu nie stosowało się do wymagań sanitarnych, nie nosząc maseczek ochronnych ani nie zachowując odstępu od innych. "Widzę tu tylko 20 osób noszących maseczki i są to policjanci" – powiedział rzecznik prasowy stuttgarckiej policji Stefan Keilbach na pytanie, czy ludzie zmierzający na Cannstatter Wasen zasłaniają nos i usta.

Protesty w Niemczech

Pomimo trwającej w Niemczech trzeciej fali zakażeń koronasceptycy protestują przeciw ograniczeniom, jakie rząd federalny oraz władze krajów związkowych wprowadziły, by spowolnić rozprzestrzenianie się koronawirusa.

Od 15 do 20 tys. osób protestowało 20 marca w Kassel w niemieckim kraju związkowym Hesja, choć władze wydały zezwolenie na zgromadzenie tylko 6 tys. osób. Doszło wówczas do starć protestujących z policją. Funkcjonariusze użyli gazu pieprzowego i armatki wodnej.

Koronawirus w Polsce

W Polsce zdiagnozowano ostatniej doby 28 073 nowe przypadki zakażenia koronawirusem, najwięcej na Śląsku – 4 506 – poinformowało w sobotę Ministerstwo Zdrowia. Zmarło 571 osób. Tydzień temu, w sobotę 27 marca, badania potwierdziły 31 757 przypadków zakażenia koronawirusem, zmarło wtedy 448 chorych.

– Patrząc na te dane można myśleć albo bardzo optymistycznie, że przyrost zakażeń się zatrzymał, albo pesymistycznie, że mamy okres przedświąteczny i w związku z tym wszystko przycichło i wybuchnie po świętach – powiedział PAP prof. Gut, komentując najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia.

Czytaj też:
W Polsce wykonano ponad 6,6 mln szczepień
Czytaj też:
Kolejny dzień ze spadkiem zakażeń. Niedzielski: Od tego będą zależały najbliższe tygodnie
Czytaj też:
Wielka Brytania: Najniższa liczba zakażeń od września







Źródło: PAP
Czytaj także