– Na Węgry przybyło 2 mln dawek Sputnika, które w 99 proc. zostały wykorzystane, czyli zaszczepiono prawie 2 mln osób. Gdyby nie to, nie bylibyśmy w stanie przeprowadzić najszybszej kampanii szczepień w Unii Europejskiej, w ramach której zaszczepiono 65 proc. dorosłej ludności – oznajmił Szijjarto, przekazując odznaczenie w Jekaterynburgu.
Węgierski minister podkreślił, że po intensywnych ustaleniach udało się z Manturowem uzgodnić zakup szczepionki w okresie, gdy istniało jeszcze wiele niejasności co do zdolności produkcyjnych.
Obaj ministrowie uznali też za wspólny sukces eksport do Egiptu wagonów kolejowych wyprodukowanych we współpracy węgiersko-rosyjskiej. Węgry i Rosja wygrały w Egipcie przetarg, w ramach którego jedna węgierska i jedna rosyjska firma wspólnie dostarczą 1300 wagonów kolejowych o wartości ponad miliarda dolarów.
Na Węgrzech zaszczepiono dotąd przeciw koronawirusowi ponad 5,5 mln osób. Oprócz szczepionek zachodnich – Pfizer, Moderna, Janssen i AstraZeneca – oraz rosyjskiego Sputnika użyto też chińskiej szczepionki Sinopharm.
Słowacy kupili rosyjskie szczepionki. Teraz chcą się ich pozbyć
Rząd Słowacji zdecydował, że sprzeda lub przekaże bezpłatnie niewykorzystane dawki rosyjskiej szczepionki Sputnik V przeciwko koronawirusowi. Powodem jest nikłe zainteresowanie preparatem w kraju; na jego pierwszą lub drugą dawkę czeka tylko 14 tys. osób.
Sprowadzeniu Sputnika V na Słowację towarzyszyły niestandardowe okoliczności. Sprawujący wówczas funkcję premiera Igor Matovicz zakontraktował i przywiózł do kraju pierwszą partię szczepionek, nie informując o tym gabinetu, koalicyjnych partnerów oraz prezydent Zuzany Czaputovej. Po konflikcie w koalicji Matovicz stracił stanowisko premiera, którym został minister finansów Eduard Heger. Były szef rządu objął resort Hegera. Jednym z argumentów, który Matovicz przytaczał, broniąc swojej decyzji o sprowadzeniu szczepionki, było pół miliona mieszkańców Słowacji, którzy mieli chcieć szczepić się tylko i wyłącznie rosyjskim preparatem.
Czytaj też:
Niezaszczepieni będą "odsuwani od pracy". Segregacja w rosyjskim przemyśle?Czytaj też:
Putin zdradził, czy popiera przymus szczepień na COVID-19, oraz którym preparatem się zaszczepił