Unia Europejska prawdopodobnie podejmie w przyszłym tygodniu debatę nad ponownym wprowadzeniem ograniczeń dla podróżnych z USA z powodu wzrostu liczby zakażeń koronawirusem w tym kraju - podaje w piątek Bloomberg, powołując się dobrze poinformowane źródło.
Restrykcje powrócą?
UE zniosła restrykcje dla podróżnych przybywających z USA w czerwcu, gdy sytuacja epidemiczna w tym kraju wyraźnie się poprawiła. Jednak ostatnie dane dowodzą, że liczba zakażeń w Stanach Zjednoczonych znacznie przekracza limit wyznaczony przez UE, poniżej którego podróżnych nie obowiązują restrykcje sanitarne.
Zgodnie z europejską normą liczba dobowych zakażeń nie może przekraczać 75 na 100 tys. mieszkańców przez ostatnie dwa tygodnie, aby nie było konieczne wprowadzenie ograniczeń dla przyjeżdżających z danego kraju.
Średnia zakażeń w USA sięgnęła już 270 na 100 tys. i nadal rośnie - pisze Bloomberg, cytując swego rozmówcę.
Restrykcje, jakie rozważa Unia, dotyczą osób udających się w podróże, które nie są niezbędne, jednak ludzie w pełni zaszczepieni będą nadal mogły wjechać do krajów Wspólnoty.
Nowy pomysł WHO ws. szczepionek. USA mówią "nie"
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) chce moratorium na dawki przypominające przeciw COVID-19. Stany Zjednoczone odrzuciły takie rozwiązanie.
WHO uzasadniła swój apel powiększającą się luką pomiędzy bogatymi krajami z szerokim dostępem do szczepionek przeciw COVID-19, a tymi biedniejszymi, gdzie nie są one tak powszechne.
– Musimy odwrócić ten trend. Większość szczepionek trafiających do krajów bogatych, musi trafiać do tych biednych – oświadczył na konferencji prasowej w Genewie Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny WHO.