Piątkowy komunikat Kremla cytuje agencja TASS.
Putin: Test udany
– W nocy z czwartku na piątek (24 grudnia) rosyjskie wojsko przeprowadziło kolejne, udane próby hipersonicznego pocisku manewrującego Cyrkon – przekazał prezydent Rosji. Putin podkreślił, że jest to pocisk, który może uderzać zarówno w cele znajdujące się na lądzie, jak i na wodzie.
Kreml zaznaczył, że była to kolejna próba pocisku. O poprzednim teście poinformowano na początku października. Wtedy test także miał zakończyć się sukcesem. Pocisk został wystrzelony z okrętu podwodnego.
Rosyjski pocisk Cyrkon
Reuters wyjaśnił z kolei, że pociski hipersoniczne Cyrkon to broń nowej generacji. Broń ta może uderzyć w niemal każdy punkt na globie i ominąć amerykańską tarczę antyrakietową. Prędkość pocisku Cyrkon określana jest na ok. 9 machów (to mniej więcej dziewięciokrotność prędkości dźwięku). Jego zasięg ma przekraczać 1000 km. Po zakończeniu testów, broń ma wejść w skład wyposażenia rosyjskiej marynarki wojennej.
Spór o strefę wpływów
Spór mocarstw w kwestii strefy wpływów w Europie wschodniej zaostrza się od dłuższego czasu. Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin ostrzegł NATO przed włączeniem w swoje struktury Ukrainy. Jak zapowiedział, gdyby to takiego rozszerzenia Sojuszu doszło, wtedy Kreml podejmie "odpowiednie środki wojskowo-techniczne".
Putin uczestniczył we wtorek w posiedzeniu rozszerzonego zarządu ministerstwa obrony. Podkreślił, że Rosja "ma pełne prawo" do podjęcia środków mających zapewnić jej bezpieczeństwo i suwerenność. Przekonywał też, że Moskwa nie żąda dla siebie żadnych specjalnych warunków. – Rosja opowiada się za równym i niepodzielnym bezpieczeństwem w całej przestrzeni euroazjatyckiej – oświadczył Putin.
Czytaj też:
Francuski analityk: To nie Le Pen jest figurą w planach KremlaCzytaj też:
Budzisz: Rosja chce wymuszenia nowego porządku, ale rękoma Amerykanów