Władimir Putin oraz Marine Le Pen dużo miejsca poświęcili kwestii bezpieczeństwa, a także walki z terroryzmem. – Musimy zrobić wszystko, co możliwe, aby stworzyć warunki dla skutecznej wymiany informacji wywiadowczych, aby chronić naszych obywateli przed zagrożeniem, które przejawia się we Francji, a ostatnio dotknęło naszych brytyjskich przyjaciół – mówiła szefowa Frontu Narodowego.
Prezydent Rosji przypomniał, że obiektem ataków wielokrotnie był jego kraj, ale również Francja, Belgia, Stany Zjednoczone. – Zniszczenie tradycyjnych fundamentów życia w wielu krajach Bliskiego Wschodu, doprowadziło do wzrostu przemocy i przepływów migracyjnych. Teraz bardzo tragiczne wydarzenia odbywają się w Syrii, Iraku wokół Mosulu, gdzie setki tysięcy ludzi stało się uchodźcami. Całkowicie zgadzam się, że tylko łącząc nasze wysiłki, możemy skutecznie zwalczać zagrożenie terrorystyczne – stwierdził Władimir Putin.
Czytaj też:
Kto zastąpi prezydenta Hollanda? 43 proc. Francuzów nie wie na kogo zagłosuje