Unijny ambasador: Kolejny krok na drodze Ukrainy do UE

Unijny ambasador: Kolejny krok na drodze Ukrainy do UE

Dodano: 
Flaga Ukrainy i UE
Flaga Ukrainy i UE Źródło:PAP/EPA / Stephanie Lecocq
Ukraina wypełniła kwestionariusz ws. przystąpienia do Unii Europejskiej. Działanie skomentował unijny ambasador w Kijowie Matti Maasikas.

Podczas swojej ostatniej wizyty na objętej wojną Ukrainie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wręczyła tamtejszemu prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu odpowiednie dokumenty w sprawie przystąpienia państwa ukraińskiego do struktur Unii Europejskiej. Ukraińcy mieli wypełnić formalności w ciągu tygodnia.

Wypełniony kwestionariusz

Władze państwowe Ukrainy już wypełniły unijny kwestionariusz – poinformował w minioną niedzielę wieczorem zastępca szefa kancelarii ukraińskiego prezydenta Ihor Żółkiew. Według niego, po otrzymaniu należytych dokumentów, Bruksela przygotuje rekomendację dotyczącą spełnienia przez Ukrainę tzw. kryteriów kopenhaskich przystąpienia do Wspólnoty. Kijów liczy, że już w czerwcu tego roku uzyska oficjalny status kraju kandydującego do UE.

– Oczekujemy, że rekomendacja będzie pozytywna, a wtedy piłka będzie po stronie państw członkowskich. W czerwcu odbędzie się posiedzenie Rady Europejskiej, na którym liczymy, że Ukraina otrzyma status kraju kandydującego. (...) Następnie powinny rozpocząć się negocjacje akcesyjne, a jak już je przeprowadzimy, będzie można mówić o pełnym członkostwie Ukrainy w Unii Europejskiej – powiedział Żółkiew.

Ambasador UE: Kolejny krok

W poniedziałek ambasador UE na Ukrainie poinformował o otrzymaniu od prezydenta Wołodymyra Zełenskiego odpowiedzi na kwestionariusz w sprawie kandydatury do Wspólnoty Europejskiej – przekazał portal tvn24.pl.

"Kolejny krok na drodze Ukrainy do UE. Jestem zaszczycony otrzymaniem od Wołodymyra Zełenskiego odpowiedzi na unijną ankietę, przekazaną przez Ursulę von der Leyen zaledwie 10 dni wcześniej. Nadzwyczajne czasy to niezwykłe kroki i niezwykła prędkość" – napisał w mediach społecznościowych Matti Maasikas.

twitterCzytaj też:
Świat przed kolejnym kryzysem?
Czytaj też:
Wspierając Ukrainę, osłabiamy Rosję

Źródło: Twitter / tvn24.pl / DoRzeczy.pl
Czytaj także