Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła w Parlamencie Europejskim szczegóły szóstego pakietu sankcji, które mają zostać uzgodnione w najbliższych dniach. Nowe sankcje zostały podzielone na cztery grupy i obejmują rosyjską gospodarkę, jej wojsko i propagandę.
Podczas swojego wystąpienia szefowa KE powiedziała, że Władimir Putin chciał wymazać Ukrainę z mapy, ale nie odniesie sukcesu. Zamiast tego prezydent Rosji zatopi swój własny kraj.
Nowe sankcje na Rosję
Pierwsza z nich ma dotyczyć wysokich rangą rosyjskich oficerów wojskowych, którzy są odpowiedzialni za zbrodnie wojenne w Buczy i Mariupolu.
Kolejna grupa obejmie Sbierbank, największy rosyjski bank, który ma zostać odłączony od systemu przelewów bankowych SWIFT.
Komisja Europejska chce także, aby trzech dużych rosyjskich nadawców państwowych zostało odciętych od rynku UE. Stacje te nadają obecnie za pomocą telewizji kablowej, satelitarnej oraz przez internet.
Von der Leyen powiedziała również, że UE ogłasza koniec swojej zależności od rosyjskiej ropy.
– To nie będzie łatwe, ale po prostu musimy to zrobić – stwierdził szefowa KE i dodała, że cała rosyjska ropa zostanie wycofana z unijnego rynku, ale w uporządkowany sposób.
– Wycofujemy rosyjską ropę w uporządkowany sposób – powiedziała i dodała: "A więc w sposób, który pozwala nam i naszym partnerom zabezpieczyć alternatywne źródła dostaw, a jednocześnie być bardzo ostrożnym, aby zminimalizować wpływ na rynek globalny".
Von der Leyen wskazała, że ropa naftowa z Rosji zostanie wycofana za sześć miesięcy, a produkty rafinowane do końca 2022 roku. Chociaż polityk nie wspomniała o żadnych wyjątkach, to oczekuje się, że dwa kraje najbardziej uzależnione od rosyjskiej ropy – Słowacja i Węgry będą miały więcej czasu na znalezienie alternatywnych źródeł dostaw.
Czytaj też:
Reuters: Moskwa wprowadza sankcje odwetowe wobec ZachoduCzytaj też:
"Płacenie za gaz w rublach to łamanie sankcji". KE stanęła po stronie Polski