Przed listopadowym szczytem G20 (na który zaproszony jest prezydent Władimir Putin) odbywają się inne spotkania w ramach formatu G20, w tym trwające obecnie spotkanie szefów dyplomacji, w którym udział bierze Siergiej Ławrow.
Chociaż przedstawiciele unijnej dyplomacji wskazywali już wcześniej, że nie planują bojkotować szczytu ze względu na jego znaczenie gospodarcze, to – jak relacjonują media – atmosfera podczas spotkania jest napięta.
Komentując sytuację rzeczniczka Komisji Europejskiej ds. zagranicznych Nabila Massrali podkreśliła, że "UE odrzuca rosyjską dezinformację" i próby "wykorzystania spotkania G20, do jej promowanie". Również przedstawiciele wielu państwo obecnych na szczycie – w tym szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock i sekretarz stanu USA Antony Blinken – już wcześniej poinformowali, że wykluczają rozmowy z rosyjskim ministrem.
Spotkania szefa rosyjskiej dyplomacji
Jak jednak relacjonują media, Ławrow w trakcie szczytu odbył już kilka rozmów z przedstawicielami państwo G20 – m.in. Meksyku, Chin Indii i Brazylii.
Agencja Interfax podaje, że podczas spotkania rosyjskiego polityka z szefem brazylijskiej dyplomacji Carlosem Francą padły słowa dotyczące współpracy w formatach wielostronnych, takich jak G20.
Ławrow miał sprzeciwić się próbom podważania przez część krajów pracy w takiej formie i wyrazić wdzięczność wobec stanowiska większości państw Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej w tym zakresie.
Chińskie media podają natomiast, że w trakcie rozmów ministrów Chin i Rosji omawiano stosunki bilateralne oraz współpracę państw na różnych polach. Szef chińskiej dyplomacji Wang Yi podkreślił także, że Pekin wspiera rozmowy pokojowe i działania zmierzające do zakończeniu wojny na Ukrainie.
Czytaj też:
Ławrow oburzony ujawnieniem rozmów Macron-PutinCzytaj też:
Szwajcaria ostrzega przed przekazaniem Ukrainie zamrożonych rosyjskich aktywów