Prezydent Ukrainy spotkał się w czwartek w Kijowie z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą Von der Leyen. Rozmowy dotyczyły m.in. bezpieczeństwa energetycznego. – Widzimy, jak teraz rosyjski wróg uderza w nasze elektrownie cieplne, w infrastrukturę energetyczną. A przez całą zimę będzie wiele wyzwań – stwierdził Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Na wspólnej konferencji prasowej z von der Leyen Zełenski podziękował za możliwość podłączenia ukraińskich sieci energetycznych do sieci energetycznych UE. – To naprawdę pomocne. Kraje UE mogą dostać z Ukrainy tanią energię. Pomoże to obywatelom Unii, a Ukraina będzie mogła zarabiać na swój budżet. To pomoże nam wypłacać pensje i emerytury w tym tak trudnym czasie – podkreślił Zełenski.
Przewodnicząca KE stwierdziła, że jest pod wrażeniem szybkości, z jaką Ukraina stara się o członkostwo w Unii Europejskiej. – Proces akcesyjny jest na dobrej drodze. Imponujące jest tempo, determinacja, precyzja, z jaką się posuwacie – powiedziała von der Leyen. Dodała, że UE musi zrobić jak najwięcej, aby zapewnić Ukrainie "więcej dochodów".
Putin wywołał wojnę i ściągnął na Rosję sankcje
Ukraiński budżet kurczy się w związku z rosyjską inwazją, która trwa od 24 lutego i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i upadku hitlerowskich Niemiec.
Moskwa nie nazywa swoich działań przeciwko Ukrainie wojną, lecz "specjalną operacją wojskową" i domaga się od Kijowa "demilitaryzacji i denazyfikacji" kraju, a także uznania zaanektowanego w 2014 r. Krymu za rosyjski.
Wojna wywołana przez Władimira Putina ściągnęła na Rosję bezprecedensowe sankcje za strony Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i innych krajów zachodnich.
Czytaj też:
Prof. Szeremietiew: Na przywódcę ratującego Rosję szykuje się Miedwiediew