W środę prezydent Karol Nawrocki spotkał się w bazie w Rzeszowie-Jasionce z żołnierzami pełniącymi służbę w hubie logistycznym POLLOGHUB. Prezydent wygłosił też przemówienie, a potem odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy. Jedno z nich dotyczyło kwestii polskiej pomocy dla Ukrainy w wojnie z Rosją. Dziennikarz pytał o różnice w tym zakresie między Pałacem Prezydenckim a rządem.
Nawrocki rozpoczął od stwierdzenia, że pomoc dla Ukrainy leży w strategicznym interesie państwa polskiego. Dziennikarce i publicystce "Gazety Wyborczej" i TOK FM nie spodobał się dalszy fragment odpowiedzi, jakiej udzieliła głowa państwa.
Nawrocki: Domagam się symetrii w relacjach Polski z Ukrainą
Nawrocki przypomniał, że konsekwentnie domaga się symetrii w relacjach Polski z Ukrainą. – Jeśli przeanalizujemy te setki tysięcy donacji, które trafiają w zakresie humanitarnym, w zakresie sprzętu wojskowego, amunicji. Jeśli zobaczymy, jak wielkiego wysiłku dokonał naród polski w pomocy Ukrainie, co się nie zmienia i co jest naszą stałą strategiczną, to liczymy, że pan prezydent Wołodymyr Zełenski – to zdaje się różni nas z rządem – uszanuje ten wysiłek Polaków i otworzy się też na pewne sugestie państwa polskiego i wyrazi wdzięczność wobec polskich żołnierzy, polskich obywateli i państwa polskiego – powiedział prezydent.
"Uderzać w prezydenta Zełenskiego". Wielowieyska negatywnie o prezydencie
Ten właśnie fragment skomentowała Wielowieyska na swoich mediach społecznościowych.
"Uderzać w prezydenta Zełeńskiego w chwili, gdy Ukraina jest w bardzo trudnym położeniu, a administracja USA miota się od ściany do ściany. Jednocześnie prezydent Nawrocki nie jest w stanie wykorzystać swoich – podobno – świetnych relacji z prezydentem Trumpem, aby wzmocnić kurs antyputinowski. Te żądania podziękowań to naśladowanie okropnego stylu J.D.Vance'a. Ukraina dziękowała nam wielokrotnie" – napisała na X.
twitterCzytaj też:
"Bezprawne". Bosak o pieniądzach dla UkrainyCzytaj też:
"Państwo polskie wystawia się na pośmiewisko". Miller pyta o aferę na Ukrainie
