Politycy wystosowali list do Joe Bidena, w którym domagają się rozpoczęcia negocjacji z Rosją w celu zakończenia przedłużającego się konfliktu na Ukrainie.
Apel do Bidena
Autorzy listu, należący do progresywnego skrzydła Partii Demokratycznej, chwalą starania Bidena dotyczące wsparcia Ukrainy przy jednoczesnym unikaniu bezpośredniego zaangażowania USA w wojnę. Sugerują jednak bardziej zdecydowaną próbę zakończenia konfliktu za pomocą dyplomacji, twierdząc, że konieczne jest zapobieganie długiemu i zaciekłemu konfliktowi.
„Biorąc pod uwagę zniszczenia spowodowane tą wojną dla Ukrainy i świata, a także ryzyko katastrofalnej eskalacji, uważamy również, że w interesie Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i świata jest uniknięcie przedłużającego się konfliktu” – czytamy w liście podpisanym m.in. przez przewodniczącą klubu Kongresu Postępowego Pramili Jayapal.
„Z tego powodu wzywamy do połączenia wsparcia militarnego i gospodarczego, jakiego Stany Zjednoczone zapewniły Ukrainie, z proaktywnym naciskiem dyplomatycznym, podwajającym wysiłki na rzecz znalezienia realistycznych ram dla zawieszenia broni” – dodano.
List pojawia się w krytycznym momencie wojny, kiedy Rosja coraz częściej atakuje infrastrukturę cywilną, ze szczególnym naciskiem na odcięcie dostaw energii przed zimą.
Wątpliwości USA
W Kongresie pojawiły się pytania o gotowość amerykańskiej administracji do podtrzymania ogromnego wsparcia finansowego i wojskowego, które trafia na Ukrainę. Niektórzy Republikanie zagrozili, że odetną pomoc dla walczącego kraju, jeśli w listopadzie przejmą kontrolę nad Kongresem.
Liberalni Demokraci w swoim liście mówią, że konieczne są bardziej bezpośrednie próby zaangażowania Moskwy do dialogu.
John Kirby, koordynator ds. komunikacji strategicznej w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, powiedział, że Biały Dom otrzymał list. Powiedział też, że nic nie wskazuje na to, by rosyjski prezydent Władimir Putin był skłonny zaangażować się w poważną dyplomację, aby zakończyć wojnę.
– Kiedy widzisz i słuchasz jego retoryki, i widzisz inne rzeczy, czy to okrucieństwa, zbrodnie wojenne, naloty na infrastrukturę cywilną, które popełniają Rosjanie, jasne jest, że Putin nie jest w nastroju do negocjacji – powiedział Kirby.
Kirdy dodał, że to od Ukrainy i jej prezydenta Wołodymyra Zełenskiego zależy, kiedy nadejdzie właściwy czas, aby powrócić do stołu negocjacyjnego.
Czytaj też:
Trump i Orbán chcą negocjacji