Według BBC 58-letni Smith jest Brytyjczykiem. Został oskarżony o przekazywanie rosyjskim urzędnikom i służbom specjalnym informacji o osobach pracujących w ambasadzie oraz o zbieranie dodatkowych informacji o działalności placówki.
Rozprawa przed londyńskim sądem, podczas której wysłuchano zeznań, odbyła się 4 listopada. Do tego momentu obowiązywał sądowy zakaz ujawniania szczegółów w prasie.
Operacja brytyjskiego i niemieckiego wywiadu
David Smith został aresztowany w sierpniu 2021 r. podczas wspólnej operacji brytyjskiego i niemieckiego wywiadu. Aresztowanie zainicjował brytyjski kontrwywiad MI5, który ustalił, że przynajmniej od listopada 2020 r. Smith przekazywał tajne materiały rosyjskiemu attache wojskowemu w Niemczech.
W kwietniu mężczyzna został poddany ekstradycji do Wielkiej Brytanii. Na pierwszej rozprawie nie przyznał się do winy. Następnie sprawa trafiła do sądu karnego w Londynie, a sam oskarżony – do więzienia o zaostrzonym rygorze Belmarsh we wschodnim Londynie.
Jak podaje Sky News, w rozmowach z różnymi ludźmi Smith wielokrotnie powtarzał, że nienawidzi Wielkiej Brytanii i Niemiec, a także wyrażał irytację, że tęczowe flagi – symbol społeczności LGBT – są wszędzie w Europie.
Szpieg przekazał tajne dane Rosjanom
Według akt sprawy Smith wykonał kopie nagrań z kamer w ambasadzie, zebrał tajne dossier z danymi osobowymi brytyjskich agentów oraz tajne informacje dotyczące pracy ambasady. Zgromadzone przez niego informacje zawierały dane o działalności różnych urzędników państwowych, ich adresy i numery telefonów. Wszystko przekazał rosyjskiemu wywiadowi.
Wiadomo, że mężczyzna pracował jako ochroniarz w ambasadzie, więc nie jest jasne, w jaki sposób uzyskał dostęp do tajnych dokumentów. Nie wiadomo również, czy otrzymywał od Rosjan jakieś wynagrodzenie za swoją działalność, a jeśli tak, to za co i w jakiej wysokości.
W ostatnich latach Smith mieszkał w Poczdamie. Został aresztowany w swoim mieszkaniu, w którym znaleziono pełno sowieckich i rosyjskich symboli.