"Tak wygląda szaleństwo". Zełenski o szturmie na Sołedar

"Tak wygląda szaleństwo". Zełenski o szturmie na Sołedar

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło:Wikimedia Commons
Cała ziemia pod Sołedarem jest pokryta trupami okupantów. Tak wygląda szaleństwo – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

– Walka o Donbas trwa. I chociaż okupanci skoncentrowali teraz swoje największe wysiłki na Sołedarze, wynikiem tej trudnej i długiej bitwy będzie wyzwolenie całego Donbasu – stwierdził Zełenski w swoim wystąpieniu online w poniedziałek wieczorem.

– Dziękuję wszystkim naszym żołnierzom, którzy chronią Bachmutu i wykazują maksymalną odporność. Dziękuję wszystkim walczącym w Sołedarze, którzy wytrzymali nowe, jeszcze ostrzejsze ataki okupantów – mówił.

Według niego w mieście "nie ma już prawie całych ścian". – Dzięki odporności naszych żołnierzy tam, w Sołedarze, zdobyliśmy dodatkowy czas i dodatkowe siły dla Ukrainy – zaznaczył.

– A co Rosja chciała tam zyskać? Wszystko jest całkowicie zniszczone, prawie nie ma życia. I tysiące ich ludzi zginęło. Zała ziemia pod Sołedarem jest pokryta trupami okupantów. Tak wygląda szaleństwo – ocenił Zełenski.

Rosjanie szturmują Sołedar

Po nieudanej próbie zajęcia Sołedaru w obwodzie donieckim wojska rosyjskie przegrupowały swoje siły i przystąpiły do potężnego szturmu na pozycje broniącej tego miasta armii ukraińskiej – poinformowała w poniedziałek wieczorem wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. Jej zdaniem Rosjanie idą po trupach swoich żołnierzy.

Po tym, jak siłom rosyjskim nie udało się zdobyć Kijowa na początku wojny, Rosjanie skoncentrowali się na przejęciu pełnej kontroli nad obwodami ługańskim i donieckim, które razem tworzą region nazywany Donbasem. Jego część była już kontrolowana przez wspieranych przez Moskwę separatystów, zanim Władimir Putin rozkazał swoim oddziałom zaatakować całą Ukrainę.

Rosja nie nazywa swoich działań przeciwko Ukrainie wojną, lecz "specjalną operacją wojskową" i domaga się od władz w Kijowie "demilitaryzacji i denazyfikacji" kraju, a także uznania zaanektowanego w 2014 r. Krymu za rosyjski.

Czytaj też:
"Ukraina wyzwoli Krym do końca sierpnia". Gen. Hodges podał dwa warunki

Źródło: Interfax-Ukraina
Czytaj także