Belgia wyśle na Ukrainę 3 tys. ton soli. Pomoże Komisja Europejska

Belgia wyśle na Ukrainę 3 tys. ton soli. Pomoże Komisja Europejska

Dodano: 
Zima w Kijowie, zdjęcie ilustracyjne
Zima w Kijowie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Belgia wyśle ​​na Ukrainę 3 tys. ton soli do odśnieżania dróg w ramach pomocy humanitarnej – poinformowało belgijskie MSZ.

"Biorąc pod uwagę trudne warunki zimowe, Belgia wyśle na Ukrainę pomoc humanitarną, składającą się z 3 tys. ton soli do utrzymania dróg" – poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych tego kraju.

Całkowity koszt operacji szacowany jest na około 600 tys. euro.

Belgijskie MSZ zaznaczyło, że sól będzie dostarczana drogą lądową przez 110-115 ciężarówek. W transporcie ma pomóc Komisja Europejska.

Według władz w Brukseli Ukraina od początku stycznia doświadcza poważnych niedoborów soli.

Belgia poluzowała restrykcje wobec Rosji

Pod koniec grudnia ub.r. Belgia, poluzowała unijne restrykcje wobec Rosji, zezwalając na odmrożenie części aktywów rosyjskich inwestorów, które zostały zablokowane w związku z sankcjami wobec rosyjskiego Krajowego Depozytu Rozliczeniowego (NSD).

Poluzowanie restrykcji pozwala na sprzedaż pozycji znajdujących się na zamrożonych rachunkach NSD w celu zakończenia relacji między inwestorami a depozytariuszem – tłumaczy belgijskie Ministerstwo Finansów.

Wcześniej władze Luksemburga zezwoliły NSD na odmrożenie środków rosyjskich inwestorów na koncie w zarejestrowanym w tym państwie międzynarodowym depozycie Clearstream. W Belgii zlokalizowana jest siedziba depozytu Euroclear.

Rosyjskie aktywa zostały zablokowane po nałożeniu przez Unię Europejską sankcji na NSD.

Wojna na Ukrainie. Zachód odpowiada sankcjami

Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, kraje zachodnie zaczęły nakładać sankcje na Rosję, co ma utrudnić władzom na Kremlu finansowanie wojny. Unia Europejska przyjęła dotąd dziewięć pakietów sankcji, w tym embargo na dostawy węgla i pułap cenowy na rosyjską ropę w wysokości 60 dolarów za baryłkę.

Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 24 lutego i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej. Rosja nie nazywa swoich działań przeciwko Ukrainie wojną, lecz "specjalną operacją wojskową" prowadzoną w celu "ochrony ludności rosyjskojęzycznej" przed "neonazistowskim rządem w Kijowie".

Czytaj też:
Zełenski ma wątpliwości, czy Putin żyje. Kreml odpowiada

Źródło: TASS / The Insider / Reuters / Interfax
Czytaj także