Serwis "Ukraińska prawda" i BBC News piszą o programie nauczania dla rosyjskich uczelni wyższych, który zawiera elementy dotyczące inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Program miał zostać zatwierdzony przez rosyjskie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod koniec ubiegłego roku.
Putinowska propaganda w podręcznikach
Jak podaje BBC News, w dokumencie wyjaśniona została potrzeba przyjęcia "standardów" edukacyjnych dotyczących nauczania historii. Zdaniem autorów programu nauczania chodzi o "wyeliminowanie różnic w podejściu" do doboru treści i interpretacji wydarzeń, łącznie z historią najnowszą.
Media relacjonują, że w programie historia przedstawiana jest zgodnie z propagandą Kremla i narracją promowaną przez prezydenta Władimira Putina, chociaż autorzy dokumentu wskazują na "naukowy charakter" ich podejścia.
Zgodnie z programem rosyjska inwazja na Ukrainę przedstawiona została jako "nieunikniona", a odpowiedzialnością za konflikt obarczono Kijów. Zdaniem autorów, ukraińskie władze zamieniły swój kraj w twój "antyrosyjski". Na analizę rosyjskiej napaści przeznaczone mają zostać dodatkowe zajęcia.
Putin: Rosja zaatakowała Ukrainę, żeby nie powtórzyła się straszna tragedia
Zaledwie kilka dni temu prezydent Putin tłumaczył, że rosyjscy żołnierze na Ukrainie walczą ze złem wywołanym przez tych, którzy zapomnieli lekcji z historii.
W swoim przemówieniu skierowanym do organizatorów i uczestników obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci o Holokauście Putin podkreślił, że "to naród radziecki w 1945 r. położył kres nazistowskiemu barbarzyństwu".
– Musimy jasno zrozumieć, że wszelkie próby ponownego rozważenia wkładu naszego kraju w wielkie zwycięstwo oznaczają w rzeczywistości usprawiedliwienie nazistowskich zbrodni, a jednocześnie torują drogę do powrotu tej śmiercionośnej ideologii – przekonywał.
Według niego "zaniedbywanie historii może doprowadzić do powtórzenia się strasznej tragedii". – Dowodem na to są zbrodnie na pokojowo nastawionych cywilach, czystki etniczne i kary podejmowane przez neonazistów na Ukrainie. To z tym złem nasi żołnierze dzielnie walczą – mówił prezydent Rosji.
Czytaj też:
Pieskow o planach Moskwy. "Musimy chronić mieszkańców"Czytaj też:
"Szlaban" na import zboża z Ukrainy? Bosak: Oczywiście, że tak