W styczniu Turcja odwołała rozmowy ze Szwecją i Finlandią w sprawie ich wniosków o przystąpienie do NATO po tym, jak skrajnie prawicowy polityk spalił Koran przed ambasadą Turcji w Sztokholmie.
Turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu poinformował w poniedziałek, że rozmowy zostaną wznowione 9 marca w Brukseli. Zastrzegł przy tym, że Szwecja nadal nie wypełniła swoich zobowiązań wynikających z memorandum podpisanego w zeszłym roku.
Rzecznik szwedzkiego MSZ potwierdził, że rozmowy z Turcją zostaną wznowione w marcu, dodając, że będą one prowadzone na szczeblu urzędników służby cywilnej.
Chociaż Ankara sygnalizowała wcześniej, że może zatwierdzić wniosek Finlandii o członkostwo w Sojuszu, nie dała żadnych zapewnień, że do tego czasu da zielone światło także Szwecji.
Szwecja i Finlandia chcą do NATO
Stany Zjednoczone i inne państwa NATO mają nadzieję, że oba kraje nordyckie staną się członkami paktu na szczycie NATO, który ma się odbyć 11 lipca w stolicy Litwy, Wilnie.
Wniosek o członkostwo w NATO Szwecja i Finlandia złożyły w ubiegłym roku. Decyzja obu tych państw, które przez lata pozostawały neutralne, ma związek z rosyjską inwazją na Ukrainę, która trwa od 24 lutego i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od czasu zakończenia II wojny światowej.
Rosyjski prezydent Władimir Putin ostrzegł, że Moskwa zareaguje na rozbudowę infrastruktury wojskowej NATO. Stwierdził jednocześnie, że rozszerzenie Sojuszu o Finlandię i Szwecję nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla Rosji, gdyż Moskwa "nie ma z tymi państwami problemów".
Erdogan blokuje rozszerzenie Sojuszu
Spośród 30 krajów członkowskich tylko Węgry i Turcja nie ratyfikowały jeszcze członkostwa Sztokholmu i Helsinek w NATO, choć wniosek o akcesję do Sojuszu oba państwa złożyły w maju ub.r.
Turecki prezydent Recep Erdogan oświadczył, że Ankara nie poprze przyjęcia Szwecji i Finlandii do NATO, dopóki oba kraje nie określą swojego stanowiska wobec "organizacji terrorystycznych", w szczególności PKK (Partii Pracujących Kurdystanu) oraz YPG (Powszechne Jednostki Obrony) – formacji wojskowej w Syrii walczącej z tzw. Państwem Islamskim.
Turcja uważa, że Szwecja i Finlandia ukrywają ludzi powiązanych z PKK i zwolenników Fethullaha Gülena, którego Ankara oskarża o zorganizowanie próby zamachu stanu w 2016 r.
Czytaj też:
Turcja chce pomóc Ukrainie. Erdogan złożył ofertę ZełenskiemuCzytaj też:
Erdogan wezwał Putina do zaprzestania niszczenia Ukrainy