Niemcy szykują się na powrót Trumpa. "Szukają kontaktu z jego otoczeniem"

Niemcy szykują się na powrót Trumpa. "Szukają kontaktu z jego otoczeniem"

Dodano: 
Były prezydent USA Donald Trump
Były prezydent USA Donald Trump Źródło:PAP / CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH
Niemieccy politycy ponoć nie wykluczają, że Donald Trump wygra wybory prezydenckie i dlatego szukają kontaktu z amerykańskim politykiem.

„Następnym prezydentem USA może być Donald Trump. Berlin i Bruksela już teraz przygotowują się na ten czarny scenariusz. Druga kadencja tego polityka oznaczałaby zagrożenie dla NATO i Ukrainy oraz ochrony klimatu. Pomimo tego, politycy niemieccy zabiegają intensywnie o kontakty z otoczeniem Trumpa” – przekonują autorzy analizy zamieszczonej w „Der Spiegel”.

Ich zdaniem Berlin był stale krytykowany przez Trumpa, który określał Niemcy jako kraj całkowicie zależny od Rosji. Jednocześnie analitycy przyznają, że amerykański przywódca miał w niektórych kwestiach rację, a część jego krytyki była zasadna.

Niemcy szykują się na powrót Trumpa

W analizie czytamy, że zwycięstwo Trumpa w wyścigu prezydenckim jest jak najbardziej realną opcją. Koordynator rządu RFN do współpracy transatlantyckiej Michael Link uważa, że druga kadencja Trumpa byłaby dla Niemiec jeszcze większym wyzwaniem niż pierwsza.

Jednocześnie zapewnia, że zamierza zintensyfikować kontakty z Amerykanami, gdyż jedyne co się liczy, to "bezpośrednie kontakty z aparatem wykonawczym i ustawodawczym obozu rządowego”.

Tak samo niemieccy politycy jako priorytet mają traktować odnowienie relacji z Republikanami. To niemiecki ambasador w Waszyngtonie Andreas Michaelis ma w znacznym stopniu odpowiadać za to zadanie. Dlatego też politycy w Berlinie szukają wspólnych tematów z otoczeniem Trumpa. Tygodnik pisze tutaj o dwóch kwestiach - e-samochodach oraz politycy wobec Chin. Niemcom ma zależeć na udowodnieniu, że są lojalnym partnerem Waszyngtonu.

Sondaże dla byłego prezydenta

Opublikowane w zeszłym tygodniu badanie sondażowe dla NBC News jest kolejnym, które potwierdza, że Donald Trump ma wyższe notowania, niż jego jedyny ewentualny republikański kontrkandydat, który może stanowić realne zagrożenie dla jego ponownej nominacji. Przewaga Trumpa nad Ronem DeSantisem to aż 15 punktów procentowych. Gubernator Florydy nie ogłosił jeszcze swojego startu, a część komentatorów wskazuje, że z uwagi na wyraźną przewagę Trumpa, może to wcale nie nastąpić.

Czytaj też:
USA wyślą do Niemiec czołgi Abrams. Ale nie pojadą na Ukrainę
Czytaj też:
Kreml mści się na Niemczech. Wyrzucono grupę dyplomatów

Źródło: dw.com, Der Spiegel
Czytaj także