Oświadczenie opublikowało w mediach społecznościowych MSZ Rosji. Szefowie dyplomacji Moskwy i Mińska piszą o intensyfikacji współpracy w szeregu dziedzin. Chodzi m.in. o bezpieczeństwo, język, finanse czy współpracę z Afryką, Azją i Ameryką Południową.
Oświadczenie władz Rosji i Białorusi
Współpraca ma być poszerzana w zakresie gospodarki, energetyki, finansów, obronności, migracji, współpracy humanitarnej oraz – jak wskazano – "swobód obywatelskich". Jednocześnie Moskwa i Mińsk krytycznie odniosły się do agresywnej ich zdaniem polityki Zachodu. "Potępiamy działania państw zachodnich zmierzające do podsycania i przedłużania kryzysu ukraińskiego" – napisali w oświadczeniu.
W dokumencie wskazano, że Rosja i Białoruś "dostrzegają kluczową rolę Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) "w zapewnieniu bezpieczeństwa i stabilności w regionie". W skład organizacji oprócz Rosji i Białorusi wchodzą: Armenia, Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan.
"Wzmocnić rolę ONZ"
Dalej oznajmili, że dostrzegają "znaczenie promowania języka rosyjskiego jako lingua franca w krajach WNP", co oznacza państwa byłego ZSRR. Ponadto, ministrowie chcą utworzenia międzynarodowej organizacji, która będzie się zajmować językiem rosyjskim.
Oświadczenie zawiera też deklarację, że Rosja i Białoruś stoją na stanowisku, że należy "wzmocnić centralną rolę koordynacyjną ONZ". Co ciekawe, Moskwa i Mińsk podkreślają "przywiązanie do norm prawa międzynarodowego".
W komunikacie czytamy również, że państwa "nie akceptują destrukcyjnych i obcych ideologii wszczepianych przez kolektywny Zachód", a "Moskwa i Mińsk wspólnie działają na międzynarodowych platformach przeciwko rehabilitacji faszyzmu i nazistowskich zbrodniarzy".
Czytaj też:
Korwin-Mikke: Ostrzegałem, nikt nie słuchałCzytaj też:
Spotkanie Putina z Łukaszenką. Nie mógł się nachwalić "procesów integracyjnych"