Specjalna komisja przeprowadzi audyt wojskowych komend uzupełnień. Zełenski podjął decyzję

Specjalna komisja przeprowadzi audyt wojskowych komend uzupełnień. Zełenski podjął decyzję

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło:president.gov.ua
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zarządził powołanie specjalnej komisji, która przeprowadzi audyt wojskowych komend uzupełnień.

Komisja będzie kierowana przez wiceministra obrony Ukrainy generała Ołeksandra Pawluka.

Ponadto, ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wydał pilny rozkaz naczelnemu dowódcy Wałerijowi Załużnemu, aby ten natychmiast zwolnił ze stanowiska szefa wojskowej komendy uzupełnień w Odessie.

Wcześniej w mediach pojawiły się oskarżenia o korupcję wobec Jewhena Borysowa, którego rodzina już podczas pełnoskalowej rosyjskiej inwazji militarnej na Ukrainę miała kupić nieruchomości i samochody warte miliony dolarów w Hiszpanii.

Audyt ukraińskich wojskowych komend uzupełnień ma sprawić, żeby dowódcy armii, jak wskazał prezydent Wołodymyr Zełenski, "nie hańbili kraju i pamięci o bohaterach, którzy giną na froncie" – przekazał w piątek portal internetowy "Ukraińskiej Prawdy".

Ukraina szykuje "główne uderzenie"

W piątek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar odniosła się do pojawiających się w mediach doniesień o rozczarowujących postępach ukraińskiej ofensywy. Jak powiedziała, "główne uderzenie” wojsk Ukrainy jest wciąż przed nami, a część rezerw jeszcze nie wzięło udziału w walce. – Przed nami jeszcze ważne wydarzenia, przed nami jeszcze główne uderzenie. Każdego dnia robimy postępy. Codziennie. Tak, jest to stopniowe, ale nasze wojska zdobywają przyczółek na tych liniach i pewnie posuwają się naprzód – mówiła.

Tymczasem Rosja wzmacnia swoje siły na froncie, wysyłając powietrznodesantowe jednostki szturmowe na południe i wschód. Rosyjskie oddziały – niedawno przeniesione na wschód – jak dotąd bezskutecznie próbowały przebić się przez ukraińskie linie.

Przedstawiciele Ukrainy podkreślili w tym tygodniu, że kontrofensywa, o której zachodni eksperci powiedzieli, że "nie spełnia oczekiwań", zajmie "trochę czasu".

Ukraińskie władze wzywają do cierpliwości. Natomiast prezydent Wołodymyr Zełenski ostrzegł sojuszników, aby nie patrzyli na całą sytuację jak na "hollywoodzki film".

Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Zaporoże przygotowuje się na najgorsze
Czytaj też:
Kontrowersyjna propozycja Amerykanów. Oznacza wojnę NATO z Rosją

Źródło: pravda.com.ua
Czytaj także