Biały Dom zmienia retorykę ws. wojny. "Trzeba pokazywać wydatki na Ukrainę jako szansę"

Biały Dom zmienia retorykę ws. wojny. "Trzeba pokazywać wydatki na Ukrainę jako szansę"

Dodano: 
Prezydent USA Joe Biden
Prezydent USA Joe Biden Źródło:PAP/EPA / SHAWN THEW / POOL
Zespół prezydenta USA zauważył, że retoryka ws. Ukrainy przestaje działać. Stąd naciski, aby pomoc Kijowowi przedstawiać jako szansę dla Stanów Zjednoczonych.

Biały Dom po cichu nalega, aby politycy obu partii – Demokratów i Republikanów – "sprzedali" mediom wysiłki wojenne za granicą jako szansę na potencjalny boom gospodarczy w kraju – opisuje portal Politico.

Według pięciu doradców Białego Domu, zaznajomionych ze sprawą, administracja Joe Bidena rozmawia z Demokratami i Republikanami, którzy są zaangażowani w pozyskiwanie finansowania dla Ukrainy, namawiając ich, aby przedstawiali opinii publicznej argument, że jest to dobre dla amerykańskich miejsc pracy. Kwestia ta pojawiła się po raz pierwszy jeszcze przed wyborem nowego spikera Izby Reprezentantów. Administracja Bidena chce przekonać sceptycznych Republikanów nie tylko do pomocy Kijowowi, ale także do uchwalenia pakietu obejmującego fundusze dla Izraela.

Zmiana narracji Białego Domu

"Uzupełniając nasze zapasy broni, współpracujemy z amerykańskim przemysłem obronnym, aby zwiększyć nasz potencjał i zaspokoić potrzeby USA i naszych sojuszników zarówno teraz, jak i w przyszłości" – to przekaz, do którego dotarł serwis Politico.

"Ten dodatkowy pakiet oznacza zainwestowanie ponad 50 miliardów dolarów w amerykańską bazę przemysłu obronnego – zapewniając, że nasze wojsko będzie w dalszym ciągu najbardziej gotową, zdolną i najlepiej wyposażoną siłą bojową, jaką świat kiedykolwiek widział – oraz rozbudowuje linie produkcyjne, wzmacnia amerykańską gospodarkę i tworzy nowe amerykańskich miejsc pracy" – stwierdzono w dokumencie.

"Ukraińcy niszczę Rosję, to cudowne"

Działanie Białego Domu jest echem wystąpienia ważnej postaci, przywódcy mniejszości w Senacie, Mitcha McConnella. Chociaż poparcie Republikanów dla Ukrainy osłabło, wystąpił w niedzielnych talk show, aby nakłonić ich, by nie oddzielali sprawy Izraela od wojny w Europie. – Na Ukrainie nie ginie żaden Amerykanin. Odbudowujemy naszą bazę przemysłową. Ukraińcy niszczą armię jednego z naszych największych rywali. Ciężko mi znaleźć w tym coś złego. Myślę, że to cudowne, że się bronią – powiedział w programie "Face the Nation" w telewizji CBS. Doradcy Białego Domu powiedzieli, że przez całą wojnę utrzymywali kontakt z McConnellem.

Oprócz komunikacji z McConnellem, urzędnicy Departamentu Obrony rozesłali także slajdy przedstawiające inwestycje amerykańskie o wartości prawie 20 miliardów dolarów, związane z Ukrainą. "To to kontrakty o wartości prawie 3,1 miliarda dolarów, których celem jest zwiększenie potencjału bazy przemysłowej kraju, w tym około sześciokrotne zwiększenie produkcji artylerii w ciągu trzech lat" – czytamy.

Czytaj też:
Gen. Komornicki: Kontrofensywy Ukrainy nie było. Była wymyślona na użytek propagandy
Czytaj też:
Ukrainie wystarczy środków na długą wojnę z Rosją? Daniłow odpowiada

Źródło: Politico
Czytaj także