Z Barcelony znikną nazwy ulic świętych: Rafała, Magdaleny, Agaty oraz Róży. To decyzja lewicowych władz stolicy Katalonii.
Nazwy ulic. Feministki za świętych
W rezultacie zatwierdzonego pod koniec listopada planu zmiany obejmą kilka ulic. I tak ulica Świętego Rafała zostanie przemianowana na ulicę działaczki feministycznej Marii Casas Miry, a Świętej Magdaleny na Magdaleny E. Blanc.
Także działaczkom na rzecz praw kobiet Agacie Badia Puig-rodon oraz Rosie Puig-rodon Pla zostaną zadedykowane ulice. By zrobić im miejsce, dotychczasowe tradycyjne nazwy Świętej Agaty i Świętej Róży, zostaną usunięte.
Inkluzywność Barcelony
Przewodniczącym rady miejskiej w Barcelonie został w lipcu Jaume Colboni z Partii Socjalistów Katalonii. Z uzasadnienia autorów zmian i ratusza Barcelony wynika, że zmiana nazw ma prowadzić do większej inkluzywności stolicy Katalonii oraz podkreśleniu świeckiego charakteru miasta.
Poprzedni przewodniczący, Alberto Fernández Díaz, nie popiera przedsięwzięcia zmiany tradycyjnych nazw ulic, które noszą je od ponad 150 lat. Z kolei przewodniczący grupy miejskiej prawicowego ogrupowania Vox, Gonzalo de Oro powiedział, że w ten sposób "niszczona jest tradycja miasta".
Czytaj też:
Hiszpańska lewica oburzona na prezydent Madrytu. Chce interwencji BrukseliCzytaj też:
Olbrzymi protest w Madrycie. "Zamach stanu", "Sanchez do więzienia"