Japonia sprzeda Stanom Zjednoczonym rakiety przeciwlotnicze Patriot. Co do zasady, od zakończenia II wojny światowej, Tokio nie sprzedaje kompletnej broni sojusznikom. Do tej pory Japonia sprzedawała jedynie komponenty uzbrojenia. W celu dokonania transferu japoński resort bezpieczeństwa zaktualizował przepisy w tym zakresie.
Główny sekretarz japońskiego gabinetu ds. władzy wykonawczej Yoshimasa Hayashi powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej, że istotą przedsięwzięcia jest promowanie "pokoju i stabilności" w regionie Indo-Pacyfiku, a także "wzmocnienie" sojuszu USA i Japonii.
Mowa o kilkudziesięciu pociskach przeznaczonych do niszczenia niektórych typów rakiet balistycznych oraz bezpośredniego rażenia pocisków manewrujących i samolotów.
Przewiduje się, że sprzedaż rakiet Patriot ma pośrednio pomóc Amerykanom w dozbrojeniu borykającej się z brakami sprzętowymi Ukrainy.
Zacharowa ostrzega: Poważne konsekwencje
Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa ostrzegła, że przekazanie Ukrainie przez Japonię systemów obrony powietrznej Patriot miałoby "poważne konsekwencje" dla stosunków rosyjsko-japońskich.
Agencja Reutera donosi, że Japonia, która dołączyła do swoich zachodnich sojuszników w nakładaniu sankcji gospodarczych na Rosję, rozszerzyła swoją czarną listę eksportową. Obejmuje ona m.in. zakaz importu rosyjskich diamentów do użytku nieprzemysłowego.
W środę Zacharowa oświadczyła również, że Korea Południowa może spodziewać się działań odwetowych Rosji po rozszerzeniu listy dóbr podwójnego zastosowania, które mogą być eksportowane z Korei Południowej do Rosji tylko na podstawie specjalnego pozwolenia. Na liście tej znalazło się kolejnych 600 towarów, które potencjalnie mogą być wykorzystywane przez rosyjską armię, m.in.: ciężki sprzęt budowlany, akumulatory i niektóre samochody.
Rzecznik rosyjskiego MSZ nazwała decyzję Seulu "nieprzyjazną" i "podjętą na polecenie Waszyngtonu". – Rezerwujemy sobie prawo do podjęcia kroków w odpowiedzi, niekoniecznie symetrycznych – stwierdziła Zacharowa.
Czytaj też:
Nowa rosyjska broń w pobliżu granicy z Finlandią. "Ponad 10 pocisków na minutę"Czytaj też:
Niemcy pobiły rekord w eksporcie broni. Ile trafiło na Ukrainę?