O śmierci Nawalnego poinformowała agencja Reuters, powołując się na komunikat rosyjskich służb więziennych.
Podano w nim, że opozycjonista "źle się poczuł po spacerze" w piątek i "niemal od razu stracił przytomność". Dodano, że wezwani na miejsce medycy nie byli w stanie go uratować. "Ustalana jest przyczyna śmierci" – czytamy.
Nawalny przebywał w kolonii karnej nr 3 w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym na północy Rosji. Odsiadywał 19 lat więzienia za sprawy karne, które wytyczały wobec niego władze w Moskwie.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził, że prezydent Rosji Władimir Putin został poinformowany o śmierci Nawalnego. Pieskow zapowiedział, że Kreml nie planuje żadnych dodatkowych komentarzy w tej sprawie.
Zmarł Aleksiej Nawalny. W przeszłości przeżył próbę otrucia
Aleksiej Nawalny wrócił do Rosji w styczniu 2021 r. i już na lotnisku w Moskwie został zatrzymany. Wcześniej przez kilka miesięcy przebywał w szpitalu w Berlinie, gdzie był hospitalizowany w związku z próbą otrucia go nowiczokiem.
Nawalny był ostrym krytykiem Putina i jego partii Jedna Rosja. Opowiadał się za koniecznością zdecydowanej walki z korupcją, tropił nadużycia władzy i upubliczniał je w internecie.
Z otoczenia Nawalnego napływają informacje, że jego prawnik jest w drodze do miejscowości Charp na Syberii, gdzie był więziony opozycjonista. – Gdy tylko będziemy mieli jakieś informacje, przekażemy je – oświadczyła rzeczniczka Nawalnego Kira Jarmysz.
Aleksiej Anatoljewicz Nawalny urodził się 4 czerwca 1976 r. w Butyniu. W chwili śmierci miał 47 lat. Pozostawił żonę Julię oraz dwójkę dzieci. Miał poglądy nacjonalistyczne, popierał m.in. aneksję Krymu przez Rosję w 2014 r. oraz atak na Gruzję w 2008 r.
Czytaj też:
Nawalny jak Lenin, Lenin jak Hitler