Chiny zaopatrują Rosję. Mocne oskarżenia za strony USA

Chiny zaopatrują Rosję. Mocne oskarżenia za strony USA

Dodano: 
Przywódca Chin Xi Jinping i prezydent Rosji Władimir Putin
Przywódca Chin Xi Jinping i prezydent Rosji Władimir Putin Źródło:Wikimedia Commons / Kremlin.ru
Ambasador USA przy NATO zarzuca Chinom wspieranie Rosji Władimira Putina. Dostarczają mu sprzęt i technologię.

Ambasador USA przy NATO, Julianne Smith, udzieliła wywiadu dla Politico, w którym stwierdziła, że Chiny, pomimo licznych deklaracji, nie zachowują neutralności wobec inwazji Rosji na Ukrainę. Oskarżyła ChRL o dostarczenie Putinowi sprzętu i technologii, które mogą być wykorzystywane do celów wojskowych.

USA oskarża Chiny. Zaopatrują rosyjskie wojska?

Julianne Smith zauważyła, że Chiny sprzedają do Moskwy drony i składniki prochu. W ten sposób podważają swoją neutralność ws. konfliktu na Ukranie i pomagają Rosji osiągnąć cele wojenne.

– Chińska Republika Ludowa nie może twierdzić, że jest w tej sprawie całkowicie neutralna, a w rzeczywistości wybierać jedną ze stron – stwierdziła ambasador USA przy NATO. – Myślę, że ChRL próbuje tylko pokazać, że nie ingeruje w wojnę na Ukrainie, ale my tego nie kupujemy – dodała.

Wojna na Ukrainie wspierana przez Chińczyków? "Nie mamy twardych dowodów"

Smith zaznaczyła w wywiadzie, że nie ma jeszcze twardych dowodów na to, że Chiny zapewniły Rosji "śmiertelne wsparcie", ale nie można podważyć faktu, że wysyłają oni sprzęt i technologię, którą można wykorzystać do celów wojskowych. Jest to niewątpliwe silne wsparcie dla sił militarnych Władimira Putina.

– W wielu przypadkach widzimy przepływ komponentów podwójnego zastosowania, które w istocie umożliwiają Rosji podjęcie tej niesprowokowanej wojny agresywnej na Ukrainie – stwierdziła.

Drony z Chin atakują na Ukrainie

Wśród rodzaju wsparcia, którego Pekin udziela Moskwie, wymieniła: "obrabiarki, mikroelektronikę, technologie UAV i nitrocelulozę używaną jako paliwo".

– Gdyby Rosja nie dostała niektórych z tych komponentów lub wsparcia materialnego, to znalazłaby się w zupełnie innej sytuacji i miałaby trudności z kontynuowaniem niektórych z tych aktów agresji – stwierdziła.

Wywiad został opublikowany na krótko przed wizytą sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena w Chinach, który ma apelować, aby Pekin zaprzestał wspierania Rosji. Chiny konsekwentnie twierdzą, że utrzymują jedynie normalne stosunki handlowe z krajem Putina, jednocześnie oskarżając USA o wsparcie militarne dla Ukrainy.

Czytaj też:
"Zmowa wojskowa". Protest Chin wobec decyzji USA
Czytaj też:
Gazprom przyznał Chinom dużą zniżkę na gaz

Źródło: Politico
Czytaj także