"Putin jak Dracula". Ukraiński wywiad: Znamy lokalizację jego bunkrów

"Putin jak Dracula". Ukraiński wywiad: Znamy lokalizację jego bunkrów

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło: Kremlin.ru
Kijów twierdzi, że poznał lokalizację bunkrów zbudowanych na polecenie Władimira Putina.

Ukraiński wywiad wojskowy zna lokalizację bunkrów rosyjskiego przywódcy Władimira Putina – tak stwierdził przedstawiciel HUR, Andrij Jusow. Jusow nie podał, ile dokładnie podziemnych kryjówek ma Putin.

– Informacje o bunkrach Putina są znane i na bieżąco aktualizowane. Jednym z pseudonimów rosyjskiego dyktatora jest "bunkiernik". Uwielbia ten biznes... jak hrabia Dracula ukrywający się w lochach – stwierdził przedstawiciel HUR.

W przeszłości rosyjskie media podały, że prezydent Władimir Putin posiada sieć tajnych bunkrów rozciągającą się od Moskwy po Ural i nadal buduje kolejne podziemne schrony w Rosji.

W 2023 roku Business Insider opublikował diagramy i rysunki podziemnej części pałacu Putina w Gelendżyku w Kraju Krasnodarskim w Rosji.

Bunkry i sobowtóry

Temat bunkrów Putina jest jednym z tych, który rozpala media. Podobnie jak wątek istnienia rzekomych sobowtórów polityka. W 2022 r. szef ukraińskiego wywiadu wojskowegoKyryło Budanow przyznał, że jego zdaniem Władimir Putin ma przynajmniej trzech sobowtórów. – Nie jestem "putinoznawcą", tak to ujmijmy. Moim zdaniem istnieją trzy sobowtóry, których osobiście od razu zauważam — powiedział Budanow w rozmowie ze stacją "1+1". Podkreślił, że w ukraińskim wywiadzie pracują specjaliści zajmujący się tą kwestią.

Później w rozmowie z "Daily Mail" Budanow znowu poruszył ten temat. Dodał, że sobowtóry w przeszłości zastępowały Putina przy "specjalnych okazjach", ale teraz jest to "zwykła praktyka". Zwrócił także uwagę na to, co odróżnia sobowtórów od prezydenta Rosji.

— Jedyną rzeczą, która ich zdradza, jest ich wzrost. Widać to na filmach i zdjęciach. Także gestykulacja, język ciała i płatki uszu, ponieważ są to unikalne cechy każdej osoby — stwierdził ukraiński decydent. Według niego "Kremlowi kończą się pociski", a odzyskanie przez Ukrainę Chersonia "może mieć dramatyczne konsekwencje dla rosyjskiego reżimu".

Czytaj też:
Brytyjski wywiad: Chiny zaczęły dostarczać Rosji śmiercionośną broń
Czytaj też:
Minister obrony Szwecji: Rosja góruje nad NATO w produkcji broni

Źródło: pravda.com.ua
Czytaj także