Minister obrony Chin odpiera zarzuty. Chodzi o Rosję i Ukrainę

Minister obrony Chin odpiera zarzuty. Chodzi o Rosję i Ukrainę

Dodano: 
Siły Zbrojne Ukrainy podczas wojny z Rosją
Siły Zbrojne Ukrainy podczas wojny z Rosją Źródło: Facebook / General Staff of the Armed Forces of Ukraine
Chiny nigdy nie dostarczyły broni stronom konfliktu na Ukrainie – oświadczył Dong Jun, minister obrony ChRL.

– Nigdy nie dostarczaliśmy broni żadnej ze stron konfliktu – ani Rosji, ani Ukrainie. Ustanowiliśmy ścisłą kontrolę nad eksportem produktów podwójnego przeznaczenia i nigdy nie zrobiliśmy niczego, co mogłoby zaognić sytuację – powiedział Jun podczas swojego przemówienia na forum Dialogu Shangri-La w Singapurze.

Przekonywał też, że Chiny "zawsze zajmują wiarygodne stanowisko w kwestii ukraińskiej" i "wspierają rozmowy pokojowe".

UE nie znalazła dowodów na dostawy broni z Chin do Rosji

Wcześniej Josep Borrell, szef unijnej dyplomacji, przemawiając na tej samej konferencji stwierdził, że Unia Europejska nie ma dowodów na dostawy broni z Chin do Rosji.

Jak tłumaczył, "nie ma wyraźnej granicy między bronią a tym, co nią nie jest, ponieważ istnieją rzeczy, które mogą mieć podwójne zastosowanie". – W rosyjskim sprzęcie wojskowym stosuje się części produkowane w krajach zachodnich, Stanach Zjednoczonych, Europie czy Wielkiej Brytanii – stwierdził szef dyplomacji UE, dodając, że "problem dotyczy nie tylko Chin".

Wojna na Ukrainie. USA grożą Pekinowi konsekwencjami za pomoc Moskwie

Tymczasem Stany Zjednoczone wielokrotnie oskarżały Chiny o udzielanie Rosji pomocy wojskowej. W maju amerykański sekretarz stanu Antony Blinken przestrzegł chińskie firmy przed wspieraniem rosyjskiego przemysłu obronnego, grożąc Pekinowi nowymi sankcjami.

Pomimo ostrzeżeń ze strony Waszyngtonu Chiny, według brytyjskiego wywiadu, kontynuują współpracę wojskową z Rosją. Sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps ogłosił pod koniec maja, że Pekin rozpoczął dostawy do Moskwy śmiercionośnej broni do wykorzystania w wojnie na Ukrainie.

Shapps powiedział również, że handel między obydwoma krajami wzrósł o 65 proc., co "pokazuje, że mówimy tutaj o znacznie bliższych stosunkach".

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także