Izrael przygotowuje inwazję na swojego sąsiada? Niepokój w USA

Izrael przygotowuje inwazję na swojego sąsiada? Niepokój w USA

Dodano: 
Czołgi wojsk Izraela w Strefie Gazy
Czołgi wojsk Izraela w Strefie Gazy Źródło:PAP/EPA / ABIR SULTAN
Waszyngton obawia się, że Izrael może otworzyć nowy front, decydując się zaatakować Liban. Inwazja miałaby na cel zniszczenie Hezbollahu.

Zaostrza się sytuacja na granicy Izraela z Libanem, gdzie działa wspierany przez Iran Hezbollah. Według CBS News, Stany Zjednoczone obawiają się, że może otworzyć się tam nowy front, co zwiększy zapotrzebowanie Izraela na amerykańską broń.

Nowy front?

Od początku wojny, która wybuchła w październiku ub. roku, administracja prezydenta Bidena "gorączkowo pracuje za kulisami”, aby ograniczyć możliwość rozszerzenia wojny. W Waszyngtonie panuje obawa, że niedawne nasilenie izraelskich ataków na terytorium Libanu stanowi przygotowanie do inwazji na dużą skalę w celu zneutralizowania działalności Hezbollahu.

"Liczba ataków rakietowych na Izrael [ze strony Hezbollahu – przyp. red.] może prowadzić do niezamierzonych konsekwencji, na które Izrael będzie zmuszony zareagować, a które z kolei mogą doprowadzić do wojny” – donosi CBS News.

W Izraelu zagrożenie ze strony Hezbollahu stało się poważnym problemem politycznym, ponieważ wielu Izraelczyków, którzy uciekli ze swoich domów na północy kraju, pozostaje bezdomnych. W przeciwieństwie do niespodziewanego ataku Hamasu na Izrael w październiku, możliwą wojnę z libańskim Hezbollahem izraelskie wojsko rozważa od lat, mówią urzędnicy amerykańscy.

Według anonimowego urzędnika amerykańskiego siły izraelskie na północy kraju szkolą się obecnie w jednostkach wielkości brygady, ale ich siły nie są jeszcze wystarczająco silne, aby rozpocząć ofensywę na Liban.

Rozejm z Hamasem?

Izrael rozważa możliwość zawieszenia na jakiś czas wojny z Hamasem w celu wymiany zakładników. Według premiera Benjamina Netanjahu rozejm można zawrzeć na 42 dni, ale nie ma mowy o całkowitym zakończeniu wojny.

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości Organizacji Narodów Zjednoczonych nakazał Izraelowi natychmiastowe zaprzestanie ataku na miasto Rafah w południowej części Strefy Gazy. Sędziowie uważają, że ofensywa stwarza "bezpośrednie ryzyko” dla palestyńskiej ludności cywilnej.

Czytaj też:
Wezwał policję na studentów. Rektor UW tłumaczy kontrowersyjną decyzję
Czytaj też:
Protest pod Białym Domem. "Zatrzymać ludobójstwo teraz!"

Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: CBS News
Czytaj także