Trump: Biden wkrótce wciągnie USA w III wojnę światową

Trump: Biden wkrótce wciągnie USA w III wojnę światową

Dodano: 
Donald Trump, były prezydent USA
Donald Trump, były prezydent USA Źródło: Wikimedia Commons
Joe Biden wkrótce wciągnie swój kraj w III wojnę światową - uważa Donald Trump, były prezydent USA.

– Teraz pod rządami nieuczciwego Joe Bidena, najgorszego prezydenta w historii naszego kraju, świat stoi w płomieniach – mówił Trump podczas spotkania ze swoimi zwolennikami w Filadelfii w Pensylwanii. – Prezydent USA ciągnie nas w kierunku III wojny światowej – dodał.

Jego zdaniem Biden powinien jak najszybciej stracić stanowisko w Białym Domu. – Musimy go szybko odsunąć. Największym problemem jest to, co mówi Rosji, Chinom, Kim Dzong Unowi w Korei Północnej. Te kraje śmieją się z nas. Nie mogą uwierzyć, że coś takiego przytrafiło się Ameryce – stwierdził Trump.

Jednocześnie zapowiedział, że jeśli w listopadzie wygra wybory prezydenckie, to konflikt na Ukrainie rozwiąże przed inauguracją, która prawdopodobnie odbędzie w drugiej połowie stycznia 2025 r. Obiecał również zapobiec III wojnie światowej.

Trump o wojnie na Ukrainie: Mógłbym ją zakończyć w 24 godziny

Trump niejednokrotnie powtarzał, że gdyby dziś był na miejscu Bidena, wynegocjowałby zakończenie wojny na Ukrainie w ciągu 24 godzin. Jednocześnie nie wykluczył, że Ukraina będzie musiała oddać część swojego terytorium w zamian za pokój.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odrzucił taką możliwość i zaprosił Trumpa, aby przyjechał na Ukrainę i zobaczył z bliska, jak wygląda tocząca się wojna. – Jeśli uda mu się tu dotrzeć, zajmie mi 24 minuty, aby wyjaśnić mu, że nie poradzi sobie z tą wojną. Nie da się zaprowadzić pokoju ze względu na Putina – stwierdził ukraiński prezydent.

Trump odpowiedział, że ma duży szacunek do Zełenskiego i jednocześnie odmówił złożenia wizyty w Kijowie, wyjaśniając, że nie chce stwarzać "konfliktu interesów", ponieważ z władzami Ukrainy współpracuje administracja Bidena.

Według agencji Bloomberg Trump zamierza zorganizować szczyt pokojowy z udziałem prezydentów Ukrainy i Rosji. Chce zmusić Kijów do wzięcia udziału w rozmowach pod groźbą zmniejszenia wsparcia wojskowego, a Moskwę przeciwnym argumentem – groźbami, że inaczej zwiększy dostawy broni na Ukrainę.

Czytaj też:
Trump powiedział, że zbombarduje Moskwę i Pekin? Nieprawdopodobne doniesienia

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także