– Jak wiecie, Zełenski poprosił mnie o spotkanie, spotkam się z nim jutro (w piątek) w Trump Tower w Nowym Jorku – powiedział Trump reporterom. Strona ukraińska potwierdza, że do spotkania rzeczywiście dojdzie.
Zełenski, który przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych, w czwartek spotkał się w Waszyngtonie z prezydentem Joe Bidenem i wyborczą rywalką Trumpa, wiceprezydent Kamalą Harris.
Biden zapowiedział nowy pakiet pomocy wojskowej dla Kijowa o wartości 8 mld dolarów, który według niego ma pomóc Ukrainie "wygrać tę wojnę". Nowe dostawy będą obejmować m.in. precyzyjne bomby szybujące w celu poprawienia zdolności armii ukraińskiej do ataków dalekiego zasięgu.
W środę prezydent USA i przywódcy 30 innych krajów podpisali wspólną deklarację państw G7 i UE na temat odbudowy Ukrainy, potwierdzając m.in. swoje zobowiązania do zamrożenia rosyjskich aktywów do czasu zapłaty przez Rosję odszkodowań. W spotkaniu uczestniczył m.in. prezydent Andrzej Duda.
Trump: Ukrainy już nie ma. Zełenski to najlepszy handlarz w historii
Trump powiedział podczas środowego wiecu w Karolinie Północnej, że przez wsparcie USA dla Kijowa "Ukrainy już nie ma". Oskarżył Bidena, że "spowodował tę sytuację, a można było zawrzeć układ i nikt by nie zginął".
Wcześniej Trump nazwał Zełenskiego "najlepszym handlarzem w historii", ponieważ "za każdym razem gdy przyjeżdża do USA, wyjeżdża z 60 mld dolarów". Przekonywał również, że Zełenski chciałby, aby to Kamala Harris wygrała listopadowe wybory prezydenckie w Ameryce.
Trump od wielu miesięcy utrzymuje, że gdyby nadal zasiadał w Białym Domu, Rosja nie dokonałaby agresji na Ukrainę. Jednocześnie zapowiada, że jeśli wygra wybory prezydenckie, to zakończy wojnę rosyjsko-ukraińską zanim oficjalnie obejmie urząd.
Czytaj też:
Na konferencji z Zełenskim Harris wspomniała o Putinie i Polsce