Białoruś znajduje się w czołówce państw, do których Ukraińcy mają stosunek negatywny. Trudno się temu dziwić, skoro mowa o państwie agresorze, które co prawda bezpośredniego udziału w inwazji nie wzięło, ale udostępniło Moskwie terytorium do ataku na Kijów. Najnowszy sondaż na temat stosunku do innych państw przeprowadziło we wrześniu 2024 r. Centrum Razumkowa. Liderem antypatii, co oczywiste, jest Rosja – z wynikiem 94 proc. Intryguje to, co kieruje pozostałymi 6 proc. respondentów. Tak czy inaczej, drugie miejsce zajmuje Iran (85 proc.). Do Białorusi natomiast negatywny stosunek deklaruje 84 proc. pytanych. Na marginesie warto wspomnieć, że co prawda Polska cieszy się stosunkowo wysokim wynikiem ocen pozytywnych (78 proc.), ale wyprzedzają ją Łotwa, Litwa, Niemcy, Wielka Brytania, Francja, USA, Kanada, Niderlandy, Czechy i Estonia (w takiej kolejności). Respondenci byli również pytani o to, czy Białoruś jest stroną wojny przeciwko Ukrainie. Twierdząco odpowiedziało 78 proc., przecząco – jedynie 11 proc. Ponadto 68 proc. badanych opowiedziało się za całkowitym zerwaniem relacji na linii Kijów – Mińsk aż do zakazu wjazdu na teren Ukrainy dla obywateli Białorusi z wyjątkiem tych, którzy proszą o azyl polityczny (w domyśle: sprzeciwiają się polityce Łukaszenki i Putina). Zdanie przeciwne wyraziło 19 proc.
Nie każdy Białorusin to wróg
Białorusini mocno stracili w oczach Ukraińców po 24 lutego 2022 r. Pokazują to wyniki kolejnych sondaży przeprowadzanych przez Centrum Razumkowa. We wspomnianym badaniu, przeprowadzonym we wrześniu 2024 r., „całkowicie pozytywny” stosunek do Białorusi zadeklarowało jedynie 2,5 proc. pytanych, 6,9 proc. – „przeważnie pozytywny”, 22,6 proc. – „przeważnie negatywny”, 61,4 proc. – „całkowicie negatywny”. Również w sondażach z lutego/marca 2023 r., sierpnia 2023 r. i stycznia 2024 r. zdecydowanie ponad połowa Ukraińców (od 56,3 do 68,5 proc.) wyrażała „całkowicie negatywny” stosunek do sąsiada z północy. „Całkowicie pozytywnie” na temat Białorusinów wypowiadało się w tych badaniach kolejno 3,1; 1,5 i 1,4 proc. respondentów. Zupełnie inne zdanie mieli Ukraińcy przed wojną. W marcu 2021 r. 16,8 proc. badanych zadeklarowało stosunek „całkowicie pozytywny”, aż 41,6 proc. – „przeważnie pozytywny”, 19,8 proc. – „przeważnie negatywny”, 11,2 proc. zaś – „całkowicie negatywny”. Ponad połowa Ukraińców w tej czy innej formie wyrażała sympatię wobec Białorusi, choć przecież było to już po pogorszeniu wzajemnych relacji, wywołanym kryzysem powyborczym w 2020 r. Z jednej strony, po początkowym zawahaniu ukraińskie władze wspólnie z Zachodem potępiły Łukaszenkę za brutalne stłumienie protestów opozycji. Kijów zawiesił nawet oficjalne relacje z Mińskiem. Z drugiej strony, na wzajemne relacje negatywnie wpłynęła afera „Wagnergate”.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.