Nie kończą się podsumowania pierwszego roku rządów koalicji Donalda Tuska. Sprawę komentują również media niemieckie.
"Donald Tusk odnalazł swoją rolę: Jest ekspertem w dziedzinie polityki zagranicznej i praktycznym, wiarygodnym mężem stanu w Europie" – ocenia dziennik "Sueddeutsche Zeitung". Zdaniem gazety ambicją Tuska jest wynegocjowanie pokoju na Ukrainie.
Zdecydowanie trudniej wygląda sytuacja na polskiej scenie. "Nie ma wątpliwości, że wiele osób w UE było szczerze zachwyconych zwycięstwem byłego przewodniczącego Rady UE w wyborach. Jednak w kraju Tusk wciąż walczy" – czytamy. "Sz" wskazuje, że jeżeli nie uda się wygrać wyborów prezydenckich, to sytuacja paraliżu, blokowania kolejnych rządowych ustaw itd. będzie trwała dalej.
"Za szybko odblokowano KPO"
Do listy sukcesów niemiecki dziennik zalicza "zrekonstruowanie" mediów publicznych przez Tuska. Dziennik chwali co prawda Adama Bodnara "za ciężką pracę", ale wskazuje, że niewiele udało się mu osiągnąć w wymiarze sprawiedliwości.
"Większość ekspertów zgadza się jednak, że UE odblokowała zablokowane miliardy euro dotacji dla Polski zbyt wcześnie i jedynie jako zaliczkę świadczącą o zaufaniu. W rzeczywistości niewiele się zmieniło w ciągu roku. Niektórzy narzekają nawet na jeszcze większą niepewność prawną" – wskazuje "SZ".
Kolejną kwestią, jaką porusza gazeta, jest sprawa aborcji. "SZ" wskazuje, że rządząca koalicja jest niezwykle zróżnicowana od partii radykalnie lewicowych po konserwatywne, przez niemożliwe okazało się wypracowanie kompromisu ws. prawa do przerywania ciąży.
Z koeli portal "Tagesschau" ocenia, że główną przeszkodą, z jaką mierzy się Donald Tusk pozostaje prezydent Andrzej Duda. Serwis chwali Tuska za politykę zagraniczną i wskazuje, że Niemcy muszą zrozumieć, że dawny stosunek między Berlinem a Warszawą oparty na zasadzie "nauczyciel i uczeń" musi się zmienić.
Czytaj też:
Jak chcą głosować Polacy? Dobre wieści dla PiSCzytaj też:
Oto największa słabość rządu Tuska? "Jest wyjątkowo bezradny"