Kraj NATO potajemnie przygotowuje wojska do wysłania na Ukrainę

Kraj NATO potajemnie przygotowuje wojska do wysłania na Ukrainę

Dodano: 
Żołnierze francuskich sił specjalnych
Żołnierze francuskich sił specjalnych Źródło: Wikimedia Commons
Francja potajemnie opracowała scenariusz rozmieszczenia wojsk na Ukrainie w celu odparcia rosyjskiego ataku z Białorusi – podaje portal Intelligence Online.

Ćwiczenia o kryptonimie "Perseusz" odbyły się jesienią 2024 r. i trwały 10 dni. Brały w nich udział wojskowe jednostki operacji specjalnych (CAST).

3200 żołnierzy francuskich szkoliło się na obszarze przypominającym zakole Dniepru na północ od Kijowa. Swoją taktykę oparli na doświadczeniach Sił Zbrojnych Ukrainy, którym udało się powstrzymać rosyjską ofensywę w lutym 2022 r.

Dowództwo skupiło się na rozwoju wykorzystania dronów, walce elektronicznej i rozpoznaniu, a także zapewnieniu koordynacji jednostek w warunkach bojowych o dużej intensywności.

Według publikacji część żołnierzy biorących udział w ćwiczeniach była niezadowolona z braku dronów FPV (dostarczają obraz na żywo) i wyraziła zaniepokojenie opóźnieniami francuskich producentów w rozwoju takich modeli bezzałogowców.

Europejskie wojska mogą wejść na Ukrainę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w tym tygodniu, że rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem o stacjonowaniu zachodnich wojsk na Ukrainie w ramach gwarancji bezpieczeństwa. Wcześniej Zełenski stwierdził, że taki krok byłby "jednym z najlepszych narzędzi" zmuszenia Rosji do zawarcia pokoju.

Prezydent elekt USA Donald Trump, który obiecał zakończenie wojny, zasugerował w grudniu, że zawieszenie broni będą monitorować wojska europejskie. Podkreślił, że armia amerykańska nie będzie uczestniczyć w tej misji, gdyż jego zdaniem główna rola powinna przypaść Europie.

Według nieoficjalnych doniesień trzon kontyngentu sił pokojowych na Ukrainie stanowić będzie personel wojskowy z pięciu do ośmiu krajów, w tym Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch i Polski. W misji może wziąć udział w sumie od 40 do 100 tys. żołnierzy.

Rosja stoi na stanowisku, że będzie zmuszona zaatakować kraj, którego żołnierze zaangażują się w wojnę po stronie Ukrainy.

Czytaj też:
Wysłanie polskich wojsk na Ukrainę? Tusk: Chcę przeciąć spekulacje

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także