– Dzisiaj w tym krytycznym momencie historii Europy i całego świata jesteśmy obaj jako liderzy w swoich państwach, ale też Polska i Francja jako państwa, jesteśmy po tej samej stronie w każdej istotnej sprawie dotyczącej bezpieczeństwa Polski, Francji, Europy, świata Zachodu, Polska i Francja dzisiaj prezentuje to samo stanowisko – powiedział premier.
Ważna deklaracja szefa rządu. "Nie planujemy takich działań"
W trakcie konferencji padło bardzo ważne zapewnienie. – Decyzje dotyczące polskich działań będą zapadały w Warszawie i tylko w Warszawie. Nie planujemy takich działań – powiedział Tusk, podkreślając, że chce w ten sposób przeciąć spekulacje. Szef rządu odniósł się w ten sposób do niepokojących pomysłów na temat ewentualnej obecności wojsk w Ukrainie po rozejmie.
– Będziemy współpracowali z Francją nad rozwiązaniami, które przede wszystkim zabezpieczą Europę, ale także Ukrainę przed wznowieniem konfliktu, jeśli uda się osiągnąć porozumienie co do rozejmu i ewentualnie pokoju – oznajmił polityk.
Premier zapowiada nowy "traktat o przyjaźni" Polska-Francja
– Bardzo dziękuję też za tę deklarację naszej wspólnej pracy nad przyspieszeniem i dokończeniem prac nad naszym nowym traktatem przyjaźni. Relacje polsko-francuskie to nie tylko tradycyjna przyjaźń, to nie tylko nasze świetne zrozumienie, ale to dla przyszłości Europy może być też moment kluczowy – wyraził swoją opinię szef rządu.
– Jestem przekonany, że w czasie polskiej prezydencji wiosną tego roku podpiszemy nasz nowy traktat o przyjaźni i że będzie to naprawdę znaczący moment w historii obu naszych państw – zaznaczył.
Tusk straszy Putinem?
Część spotkania została poświęcona kwestiom cyberbezpieczeństwa. – Cieszę się, że pan Prezydent i Francja są gotowi do współpracy na rzecz ochrony cyberprzestrzeni przed wrogimi akcjami. Jest to ważne dla Polski, ale też dla każdego kraju, który ma w bliskiej perspektywie wybory – mówił Tusk.
– W Polsce i we Francji to wyborcy będą wybierali prezydentów, a nie Kreml i nie Putin przy pomocy swoich hybrydowych, bardzo agresywnych zachowań, na przykład w cyberprzestrzeni. Dlatego ostrzegam wszystkich, którzy próbowaliby ingerować w proces wyborczy w Polsce – znajdziemy narzędzia i sposoby, aby chronić polską demokrację przed taką ingerencją. Będziemy także w tej dziedzinie współpracować – grzmiał.
Czytaj też:
Polska wyśle swoje wojska na Ukrainę? Jest jednoznaczna odpowiedźCzytaj też:
Kosiniak-Kamysz zapewnia: Wysłanie polskich wojsk na Ukrainę nie wchodzi w grę