Jak podał rumuński portal G4Media.ro., Mosbacher jest faworytką, by sprawować misję dyplomatyczną w Bukareszcie.
Mosbacher prawdopodobnie będzie ambasadorem USA w Rumunii
Przypomnijmy, że Mosbacher była ambasadorem USA w Polsce w latach 2018-2021. Została powołana podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa. Portal G4Media.ro przedstawia ją jako polityk "niestrudzenie wspierającą Inicjatywę Trójmorza".
Rumuńscy dziennikarze piszą, że w trakcie swojej pracy w Polsce Mosbacher "pośredniczyła w zawarciu rozszerzonej umowy o współpracy w dziedzinie obronności między Stanami Zjednoczonymi a Polską", a także pomogła w usunięciu "biurokratycznych przeszkód, aby Polska mogła stać się wiodącym pierwszy od pięciu lat kraj przyjęty do amerykańskiego programu ruchu bezwizowego".
Anulowane wybory, bo wygrał nie ten, co trzeba
Sytuacja polityczna jest teraz w Rumunii dość napięta. 4 maja odbędą się powtórzone wybory prezydenckie.
Przypomnijmy, że po tym jak pierwszą turę wyborów w Rumunii wygrał kandydat niepopierany przez brukselski establishment, Sąd Konstytucyjny, mimo braku fałszerstw, ostatecznie unieważnił wybory.
Najwyższy wynik, czego nie spodziewały się elity, uzyskał słabo rozpoznawalny prawicowy kandydat Calin Georgescu, który przeprowadził skuteczną kampanię w social mediach, szczególnie na TikToku. Wbrew sondażom, które dawały mu od 4 do 10 proc. poparcia, wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii z wynikiem 23 proc. Drugie miejsce zajęła Elenie Lasconi – przewodnicząca centroprawicowego Związku Ocalenia Rumunii (USR).
Jednak nie putinista
Zwycięzca został medialnie oskarżony o to, że za sukcesem jego kampanii stoją rosyjskie wpływy. Jednak według portalu rumuńskich dziennikarzy śledczych snoop.ro ANAF, czyli rumuńska krajowa Agencja Administracji Skarbowej ustaliła, że akcja promocji Georgescu na TikToku została opłacona przez Partię Narodowo-Liberalną.
Czytaj też:
NadambasadorowieCzytaj też:
Były prezydent USA Joe Biden został członkiem loży masońskiej