Rubio sugeruje UE zniesienie sankcji nałożonych na Rosję

Rubio sugeruje UE zniesienie sankcji nałożonych na Rosję

Dodano: 
Sekretarz stanu USA Marco Rubio
Sekretarz stanu USA Marco Rubio Źródło: PAP/EPA / Jack Guez
Kolejne echa rozmów USA-Rosja w Rijadzie. Marco Rubio wskazał, że gdy UE wejdzie do negocjacji, będzie trzeba rozważyć zniesienie sankcji.

Marco Rubio, sekretarz stanu USA, powiedział że rozwiązanie wojny rosyjsko-ukraińskiej musi nastąpić za zgodą wszystkich stron. Zasugerował również, że może to stanowić podstawę do zniesienia sankcji wobec Rosji przez UE.

Rubio na konferencji prasowej po spotkaniu z delegacją rosyjską w Rijadzie powtórzył, że "aby zakończyć jakikolwiek konflikt, wszystkie strony muszą pójść na ustępstwa", ale byłoby błędem "z góry je określić".

Stwierdził również, że wszystkie strony muszą zgodzić się na warunki przyszłego porozumienia. – Ważne jest zrozumienie dwóch rzeczy. Po pierwsze, jedynym przywódcą na świecie, który może to zrobić, który może nawet zjednoczyć ludzi, aby zaczęli o tym poważnie rozmawiać, jest prezydent Trump – wskazał szef dyplomacji USA.

– Po drugie, powiedziałbym, że aby konflikt się zakończył, wszyscy zaangażowani w ten konflikt muszą się z tym pogodzić, musi to być dla nich akceptowalne – dodał.

UE zmuszona do zniesienia sankcji?

Marco Rubio zasugerował dalszą rolę UE, mówiąc, że "są inne strony, które mają sankcje, Unia Europejska będzie musiała w pewnym momencie zasiąść do stołu, ponieważ mają również sankcje, które zostały nałożone na Rosję".

– Celem jest zakończenie tego konfliktu w sposób sprawiedliwy, trwały, zrównoważony i akceptowalny dla wszystkich zaangażowanych stron. Jak to wygląda? Cóż, właśnie na tym będzie polegać to ciągłe zaangażowanie – powiedział.

Delegacje USA i Rosji podczas spotkania w Rijadzie zgodziły się "zająć kwestiami drażniącymi stosunki dwustronne" i kontynuować prace nad przygotowaniem rozmów na temat wojny Rosji z Ukrainą. Kraje proponują trzyetapowy plan pokojowy, który obejmuje zawieszenie broni, wybory na Ukrainie, a następnie podpisanie ostatecznego porozumienia.

Prezydent Wołodymyr Zełenski wyraził oburzenie niezaproszeniem Kijowa do rozmów.

Czytaj też:
Ławrow zabrał głos. "Wytłumaczyliśmy to amerykańskiej stronie"
Czytaj też:
Rosja i USA mają plan. Chcą nowych wyborów na Ukrainie

Źródło: pravda.com.ua/Reuters
Czytaj także