Teheran nie ustąpi. Ajatollah Iranu odpowiada na groźby Trumpa

Teheran nie ustąpi. Ajatollah Iranu odpowiada na groźby Trumpa

Dodano: 
Ali Chamenei, najwyższy przywódca duchowy i polityczny Iranu
Ali Chamenei, najwyższy przywódca duchowy i polityczny Iranu Źródło: Wikimedia Commons
– Jakakolwiek interwencja wojskowa USA przyniesie nieodwracalne szkody, a Iran nie podda się w obliczu gróźb – powiedział Ali Chamenei

Donald Trump stwierdził we wtorek, że Chamenei jest "łatwym celem" dla Stanów Zjednoczonych i Izraela. Prezydent USA zamieścił ponadto wpis na portalu Trurh Social, w którym podkreślił, że domaga się do Iranu "bezwzględnego poddania się".

Chamenei: Naród irański stanowczo sprzeciwia się narzuconej wojnie

– Ci, którzy znają Iran i jego historię, nie mówią językiem gróźb – powiedział najwyższy przywódca Iranu..

Chamenei stwierdził, że Irańczycy podjęli "odważną i szybką" reakcję na ataki Izraela, co jest oznaką "narodowej siły". – Naród irański stanowczo sprzeciwia się narzuconej wojnie i nie podda się narzuconemu pokojowi — podkreślił najwyższy przywódca Iranu.

Ajatollah podkreślił, że Stany Zjednoczone ponoszą odpowiedzialność za eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie. – Ręce Ameryki są również splamione tą zbrodnią (...). Islamskie rządy mają dziś wiele różnych obowiązków. Dziś nie jest czas na kompromisy, wahania czy neutralność – wskazał.

Iran wystrzelił rakiety Fattah

IRGC podał w komunikacie prasowym wydanym w środę rano, po 11. fali irańskich ataków na Izrael, że rakiety Fattah pierwszej generacji, użyte w ostatniej salwie, wielokrotnie przebijały izraelską obronę powietrzną i "wysłały wiadomość o potędze Iranu do wojowniczego sojusznika Tel Awiwu, który kieruje się urojonymi pragnieniami" – Stanów Zjednoczonych.

"Dzisiejszy atak rakietowy pokazał, że osiągnęliśmy całkowitą kontrolę nad przestrzenią powietrzną nad okupowanymi terytoriami, których mieszkańcy stali się zupełnie bezbronni wobec irańskich ataków rakietowych" – czytamy w oświadczeniu cytowanym przez agencję IRNA.

Według strony irańskiej pociski Fattah przebiły się przez izraelski system obrony powietrznej, Żelazną Kopułę, i kilkakrotnie "zatrzęsły schronami" w Izraelu.

Agencja Tasnim podała, że wystrzelone przez IRGC rakiety balistyczne uderzyły w cele w Tel Awiwie, Hajfie oraz miastach w centralnej i północnej części Izraela. Miał to być największy atak Iranu na Izrael w ciągu ostatnich czterech dni.

Fattah-1 osiąga prędkość od 13 do 15 machów (czyli ponad 18 tys. km/h) i może razić cele oddalone nawet o 1400 km.

Poznanie efektów ataku uniemożliwia izraelska cenzura wojskowa.

Izraelowi kończą się antyrakiety

Amerykański dziennik "Wall Street Journal" napisał w środę, że Izraelowi kończą się rakiety przechwytujące Arrow do obrony przed irańskimi pociskami balistycznymi, co podważa jego zdolność do prowadzenia długotrwałej wojny z Iranem.

Izraelowi pomagają Stany Zjednoczone, przechwytując irańskie rakiety ze swoich statków, samolotów i naziemnych systemów przeciwlotniczych, co wyczerpuje ich własne zapasy amunicji.

Według władz w Tel Awiwie Izrael zestrzeliwuje około 90 proc. wrogich pocisków balistycznych. Z 370 rakiet wystrzelonych przez Iran, tylko około 30 trafiło w cel (stan na 17 czerwca).

Czytaj też:
Izrael chciał iść o wiele dalej. To Trump miał zatrzymać Netanjahu
Czytaj też:
Trump żąda całkowitej kapitulacji. "Wszyscy to zobaczą w ciągu najbliższych dwóch dni"
Czytaj też:
Poważny problem Izraela. "Kończą się zapasy"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: The Wall Street Journal
Czytaj także