Ratownicy opisują ulewy oraz następujące po nich lawiny wody, błota i kamieni jako „ścianę wody", która porwała kilkadziesiąt osób, odwiedzający park narodowy Pollino. Świadkowie i miejscowi pracownicy relacjonowali, że siła strumienia wody była tak duża, że niektórzy porwani przez wodę ludzie, zostali odnalezienie nawet kilka kilometrów dalej.
Obecnie bilans ofiar śmiertelnych to 10 osób, ale liczba ta może wzrosnąć. Wśród uratowanych 23 osób, jest 8-letnia dziewczynka. Kiedy ratownicy dotarli do dziecka, dziewczynak była w stanie hipotermii, leżała obok ciał swoich rodziców.
Ratownicy zabrali dziewczynkę helikopterem do szpitala. "Dasz radę, mała" – napisał w serwisie społecznościowym jeden z ratowników biorących udział w akcji, pod zdjęcie na którym trzyma dłoń dziecka.
Czytaj też:
Awionetka zabiła mężczyznę. Pilotowi grozi 8 lat więzieniaCzytaj też:
W katastrofie zginęło czterech Polaków. Opublikowano wstępny raport o wypadku